Megan Fox ubiera synów w sukienki? "Nikomu przecież nie robi krzywdy"
W świecie show-biznesu nie trudno o zdobycie rozgłosu. Wystarczy zrobić coś, co według opinii publicznej odbiega od normy - przekonała się o tym Megan Fox i jej partner, Brian Austin Green, którzy znaleźli się pod ostrzałem krytyki gdy wyszło na jaw, że pozwalają swoim synom... ubierać się w sukienki.
Kilka miesięcy temu fotoreporterzy przyłapali parę z dziećmi w drodze na bal przebierańców. Obaj chłopcy ubrani byli w sukienki, co niesamowicie poruszyło fanów gwiazdy. Noah i Bodhi noszą długie włosy, a dzięki bardzo delikatnej urodzie obaj coraz bardziej przypominają dziewczynki. Ojciec w wywiadzie dla zagranicznego magazynu broni swoich pociech i tłumaczy jak on i Fox rozwiązują sprawę obecności dzieci w mediach:
Często słyszę, że niektórym ludziom nie podoba się to, że mój syn nosi sukienki. Nie obchodzi mnie to. Ma cztery lata i jeśli będzie chciał nosić sukienki, to będziemy mu je zakładać. To tak, jakby nadszedł czas na zabawę.Nikomu przecież nie robi krzywdy tym, że zakłada sukienkę. Akceptujemy z Megan to, że jesteśmy osobami publicznymi i że paparazzi chcą robić nam zdjęcia. Umówiliśmy się tak, że my im mówimy, gdzie jesteśmy, mają 5 minut na zrobienie zdjęć, a potem zostawiają nas w spokoju. - powiedział w wywiadzie z Hollywood Pipeline
Jak wam się wydaje, ich zachowanie jest w zupełności racjonalne? Czy może powinni postawić na większą dyscyplinę i decydować za dzieci?