Marta Wierzbicka skrytykowała twórczość Sebastiana Fabijańskiego: "Nie przepadam za takimi pracami". Co jej się nie podoba?
Marta Wierzbicka zyskała popularność za sprawą roli Oli Zimińskiej w serialu TVN Na wspólnej. Zadebiutowała tam w 2005 roku, kiedy miała zaledwie 15 lat. Jak sama często podkreśla, bardzo szybko musiała dorosnąć i nie miała czasu na spokojne dzieciństwo. Aktorka przez pewien czas była tematem numerem jeden w mediach i kolorowej prasie. Był to wtedy moment, w którym przewartościowała swoje życie. Ograniczyła pracę w telewizji i zaszyła się w teatrze.
01.12.2021 06:00
Okazuje się, że gwiazda chciałaby otrzymywać zaproszenia na castingi od reżyserów. Ubolewa nad tym, że ma ogromny potencjał, a nikt tego nie zauważa. Miejmy nadzieję, że kiedyś to się zmieni i zobaczymy Wierzbicką w filmowej roli.
Marta Wierzbicka o pracach Sebastiana Fabijańskiego
Mało kto wie, że Marta Wierzbicka była studentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. 30-latka studiowała Sztukę Nowych Mediów, gdzie kształciła się z zakresu malarstwa, fotografii oraz świata reklamy. Podobną pasję ma również aktor Sebastian Fabijański, który odkrył swój talent podczas pierwszego lockdownu. Gwiazdor kilka dni temu zorganizował wernisaż, na którym zaprezentował swoje dzieła.
Marta Wierzbicka wypowiedziała się na temat prac Fabijańskiego. Przyznała, że nie jest fanką sztuki współczesnej:
Po chwili dokończyła swoją myśl i zdradziła, że woli oglądać dzieła, na których widać, że ktoś miał jakiś pomysł i długo nad tym pracował:
A wam podobają się prace Sebastiana Fabijańskiego?