Marta Sędzicka ostro o udziale w Top Model: "To były najgorsze warunki mojej pracy"
Ostatni odcinek Top Model standardowo składał się z kilku zadań. Jednym z nich była sesja reklamowa perfum. Do udziału w sesji zostały zaproszone finalistki poprzedniej edycji programu: Marta Sędzicka i Michalina Strabel. Według jurorów najlepszy w tym zadaniu okazał się Andre Whyte.
21.10.2015 | aktual.: 21.10.2015 17:55
Zobacz także
Jak się okazuje Sędzicka ma zupełnie inne zdanie na temat tej sesji. Szczególnie oburzona jest jej kulisami. Na swoim blogu postanowiła nie szczędzić krytyki, chociaż przyznaje, że na początku cieszyła się z możliwości powrotu do programu:
Bez wahania postanowiła przytoczyć najbardziej niebezpieczny dla siebie moment. Okazuje się być nim... sesja z Andre Whyte. Modelka jednocześnie podkreśla, że w żaden sposób go nie wini. Według niej problemem była jego waga, ponieważ kiedy spadał z podestu trudno było zapanować nad jego ciałem:
Kiedy zaczęło się robić niebezpiecznie?
Modelka stwierdziła, że nieprzemyślana sesja była dla niej wręcz zagrożeniem życia:
Marta Sędzicka od początku czwartej edycji wiedziała czego chciała. Sama dodała, że jest świadoma komentarzy, które będą niosły wydźwięk Marta przesadzasz, po tym co opisała. Twierdzi, ze nie przejmuje się nimi i nie zamierza ukrywać, że narażono ją na strach, stres i możliwość utraty zdrowia. A jakie są Wasze odczucia po przeczytaniu jej szokującej relacji?