Marianna Schreiber wybaczyła mężowi? Odpowiedź może zaskakiwać
Rozstanie Marianny i Łukasza Schreiberów było niezwykle medialne. Po kilku miesiącach temat ucichł, jednak podczas jednej z serii Q&A na social mediach celebrytka postanowiła jeszcze raz odnieść się do tej sytuacji. Wybaczyłaby mężowi? "To dla mnie bolesne" - zaznacza.
15.04.2024 13:57
Na początku marca media obiegła informacja na temat rozstania Łukasza Schreibera z żoną Marianną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta miała dowiedzieć się o tym z mediów. Polityk PiS podzielił się swoją decyzją w jednym z wywiadów, uprzednio nie mówiąc o tym żonie. Następnie to celebrytka przeszła do ofensywy medialnej, szerzej rozpisując się na temat ich rozstania. Po tym jak stanęła na nogi, postanowiła całkowicie odejść od tematu męża, jednak ostatnio zrobiła wyjątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber wróciła do tematu męża. Jednoznaczna odpowiedź
Marianna Schreiber jest niezwykle aktywna na swoich social mediach. Celebrytka postanowiła niedawno zorganizować Q&A, czyli serię pytań i odpowiedzi od fanów. Wśród wielu zapytań dotyczących kwestii światopoglądowych czy przyszłościowych, jedno tyczyło się jej męża i ewentualnego wybaczenia Łukaszowi Schreiberowi. I choć do niedawna chętnie wypowiadała się na ten temat, to na zadane pytanie postanowiła odpowiedzieć stanowczo i bez wdawania się w szczegóły.
Nie chcę już więcej rozgrzebywać naszych spraw rodzinnych. To dla mnie bolesne. Dla dobra córki, nie chce tego poruszać - stanowczo napisała Schriber.
Marianna Schreiber komentuje wynik męża w wyborach. "Czy było warto?"
Po wynikach I tury wyborów samorządowych w wielu miastach wiadomo już, kto zwyciężył. Tak też jest w Bydgoszczy, gdzie o urząd prezydenta ubiegał się Łukasz Schreiber, jednak to nie on będzie "rządził" tym miastem, bowiem jego przeciwnik uzyskał ponad 50% głosów mieszkańców. To właśnie tuż przed kampanią wyborczą poinformował o rozstaniu z Marianną Schreiber, więc nie powinno dziwić, że celebrytka postanowiła wypowiedzieć się w tej kwestii. Wbiła szpilę mężowi.
Wydaje mi się, że 29 proc. to i tak jest dość dobry wynik. Trzeba sobie jednak powiedzieć wprost, że wielu kandydatów poświęciło mnóstwo czasu i pieniędzy na kampanię, a niektórzy poświęcili coś więcej. Czy było warto? Myślę, że każdy sam powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie - skomentowała celebrytka.