NewsyMałgorzata Rozenek-Majdan nie skąpi na prezencie dla syna. Już zdradziła, co Henio dostanie na 18-tkę

Małgorzata Rozenek-Majdan nie skąpi na prezencie dla syna. Już zdradziła, co Henio dostanie na 18‑tkę

Trudno w to uwierzyć, ale syn Małgorzaty Rozenek kończy niedługo osiemnaście lat. Z tej okazji otrzyma od mamy niezwykły prezent. "Do końca życia będzie miał to ze sobą" wyznała Gosia.

Małgorzata Rozenek
Małgorzata Rozenek
Źródło zdjęć: © Instagram

Małgorzata Rozenek ma troje dzieci. Każde z nich poczęło się metodą in vitro, dlatego gwiazda lobbuje za tym, by procedura ta była dostępna dla każdego i refundowana. Niedługo jej najstarszy syn będzie już pełnoletni. Jaką niespodziankę wymyśliła celebrytka z tej okazji?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mikołaj Roznerski poszedł na badania. Co mu dolega? "Pilnuję wszystkich innych, tylko nie siebie"

Syn Małgorzaty Rozenek niedługo skończy 18 lat

Czas płynie i choć naprawdę trudno w to uwierzyć, patrząc na smukłą sylwetkę i młodą twarz Małgosi, jej syn niedługo skończy osiemnaście lat i stanie się pełnoletni. Jeszcze nie tak dawno był małym chłopcem - tak się to przynajmniej wydaje jego mamie, a już wybiera uczelnię, na której będzie studiował.

On teraz żyje w ogóle aplikacjami na studia, ponieważ aplikuje do kilku uczelni za granicą i ten cały proces nie jest wcale łatwy, ale to do mnie wciąż nie dociera, że mój syn, ten mały Stasio, którego pamiętam w brzuszku, chodziłam z nim za rączkę, który był takim Heniem, idzie na studia - wyznała Małgorzata Rozenek w programie "Co za tydzień".

To nie będzie dla celebrytki łatwy czas, gdyż Henio chce rozpocząć dorosłe życie z dala od domu i myśli o uczelniach za granicą.

Zapisz na później

Małgorzata Rozenek planuje prezent życia dla syna

Utarło się, że z okazji osiemnastych urodzin otrzymuje się większy prezent. Małgorzata Rozenek także planuje coś wielkiego z okazji osiemnastki syna.

To miała być dla Stasia niespodzianka, ale wolałam jednak z nim to przedyskutować - powiedziała, zdradzając, co zamierza zorganizować.

Rozenek bowiem nie stawia na przedmioty materialne, ale na wspomnienia, które zostaną z jej synem na zawsze.

On marzy o Japonii, w ogóle kocha Japonię, wszystko to, co z tym krajem jest związane. Więc oczywiście myśleliśmy o tym, że możemy mu kupić jakąś fizyczną rzecz albo przekazać jakieś pieniądze, ale to wiem, że zrobią dziadkowie z funduszu dla niego utworzonego. My po prostu wszyscy, całą rodziną lecimy do Tokio, lecimy na Okioto, bo to są rzeczy, które on do końca życia będzie miał ze sobą w pamięci - przekazała na wizji.

Henryk urodził się na początku czerwca, więc za niespełna dwa miesiące zapewne będziemy mieli okazję podziwiać przygody rodziny Rozenków w Japonii.

Wybrane dla Ciebie