Magda Gessler zmiażdżyła rządy PiS. "Koniec tego barbarzyństwa"
Zachodzące w polskiej polityce zmiany nieustannie budzą emocje, także wśród gwiazd. W ciągu ostatnich kilku miesięcy w świecie polskich celebrytów przewinął się ogrom opinii. W znacznej większości przypadków dominowała radość z wygranej opozycji w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Swoje pięć groszy dołożyła także Magda Gessler, która wydaje się być szczególnie zadowolona.
Lara Gessler nie chciała kontynuacji rządów PiS
Córka restauratorki, Lara Gessler, w rozmowie z Pudelkiem tuż przed wyborami opowiedziała, jaka wizja Polski jej się marzy. Za wartość nadrzędną uznała zrozumienie względem drugiego człowieka.
Wolnej, szczęśliwej, pełnej miłości i akceptacji dla inności, miłości do siebie, drugiego człowieka i naszego kraju. To byłoby super. Nie wiem jak będzie, mogę mieć tylko nadzieję - powiedziała.
Kontynuacja rządów Prawa i Sprawiedliwości wydawała jej się czarnym scenariuszem. Wprost przyznała, że nie chce nawet myśleć o takiej ewentualności.
Na razie nie chce sobie tego wyobrażać. Aż ciężko mi się zrobiło... W najlepszym przypadku będzie tak, jak jest. Gorszych nawet nie chce sobie wyobrażać - dodała.
"Koniec tego barbarzyństwa"
Na swoim Instagramie Magda Gessler zdecydowała się pokazać sympatię względem obecnego obozu rządzącego. Udostępnione przez nią zdjęcie emitowanej w telewizji wypowiedzi Donalda Tuska o zmianie szefa Lasów Państwowych okrasiła adekwatnym podpisem.
Nareszcie lasy zaczną rosnąć, odradzać się, kwitnąć... Zwiększy się masa tlenu, którym będziemy w końcu szeroko oddychać... Bolało tyle lat... Koniec tego barbarzyństwa - napisała.
Co sądzicie o jej słowach?