Maciej Dowbor w trudnym momencie swojego życia. Postawiono mu ultimatum. "Czeka mnie sroga kara"
Od kilku lat pasją Macieja Dowbora jest bieganie. Dziennikarz bierze udział w wielu imprezach sportowych - bardzo wymagających dodajmy bo są to albo maratony albo jezszcze bardziej mordercze zawody triathlonowe. Od ostatnich zawodów sezonu minęły już dwa miesiące. W tym czasie oprócz ograniczenia treningów dziennikarz zrezygnował również z restrykcyjnej diety. W efekcie przytył 4 kg.
02.11.2015 | aktual.: 02.11.2015 21:04
Dziś Maciej Dowbor rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu. Na swoim blogu ogłosił, że czekają go radykalne zmiany w życiu. Jedną z nich jest nowy trener, na współpracy z którym Maciejowi bardzo zależy. Warunkiem współpracy jest jednak całkowite zastosowanie się do zaleceń coacha, w tym radykalne zrzucenie wagi.
Pierwszym warunkiem jaki mi postawił to stosowanie się do jego zaleceń. OK, to rozumiem. Pojawiło się też pierwsze ultimatum – radykalne zrzucenie wagi. Docelowo nawet 10 kg. To dużo. Ale jeszcze groźniej brzmi plan krótkoterminowy. 2,5 kg mniej do końca listopada i 5 kilo na minusie w Sylwestra. Stawka – jeśli nie podołam temu wyzwaniu, kończymy współpracę - pisze na swoim blogu Dowbor.
Życzymy Maciejowi Dowborowi powodzenia. Wyzwanie naprawdę ogromne, ale nie z takimi już sobie radził. Maćku, trzymaj się! A my trzymamy kciuki!
