Luna skomentowała swój udział na Eurowizji 2024. "Mam w sobie jakieś szaleństwo i element zwariowania"
Luna będzie reprezentować Polskę podczas tegorocznej Eurowizji. 24-letnia Aleksandra Wielgomas dopiero rozkręca się na polskiej scenie muzycznej, więc to dla niej ogromna okazja na zaistnienie. W studiu "Pytania na Śniadanie" powiedziała kilka słów o sobie. Jak zapatruje się na udział w wielkim konkursie?
19.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 11:13
To już pewne. Aleksandra Wielgomas, znana szerzej jako Luna, będzie reprezentować Polskę na tegorocznej Eurowizji z utworem "The Tower". 24-letnia artystka od kilku stara się mocniej zaznaczyć swoją obecność na polskiej scenie muzycznej. Została doceniona przez wytwórnię Kayax, która promuje młodych i zdolnych wykonawców. Udział w największym europejskim konkursie piosenki jest dla niej okazją do tego, aby zdobyć jeszcze liczniejsze grono fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luna w studiu "Pytania na Śniadanie"
Sensacyjny news ogłoszony został podczas dzisiejszego wydania Pytania na Śniadanie. W studiu programu czekała już sama Wielgomas, podekscytowana szansą, która się przed nią pojawiła. Powiedziała kilka słów na swój temat, aby przybliżyć widzom to, co ją napędza i inspiruje w pracy.
Wewnątrz Luna jest jeszcze trochę takim dzieckiem, które doświadcza świata, które jest bardzo przede wszystkim wrażliwe i emocjonalne. To co mnie cechuje, to jest emocjonalne i intuicyjne podejście do życia. (...) Czerpię z tego, co mam w sobie. Jeśli mam w sobie jakieś szaleństwo i element zwariowania, staram się to wydobyć. Czy to przez to jak wyglądam, czy przez teledyski, okładki singli. (...) Staram się nie kreować na siłę, tylko być sobą - wyjaśniła.
Poruszyła również kwestię językową. Luna tworzy bowiem nie tylko w mowie ojczystej, ale także po angielsku. To właśnie swój anglojęzyczny numer zdecydowała się wybrać na eurowizyjny przebój.
Zazwyczaj pisałam po polsku swoje teksty, ale stwierdziłam, że trochę mi już brakuje słów po polsku, więc otworzyłam się na angielski. (...) W języku angielskim można tak naprawdę większej ilości słów użyć, jest też dźwięczy i melodyjny. (...) Pracuję z producentami w Wielkiej Brytanii i Szwecji - przyznała.
Szefowa polskiej delegacji o Lunie
W studiu siedziała z Luną także szefowa polskiej delegacji, Marta Piekarska. Opowiedziała nieco więcej o tym, jak zapatruje się na nadchodzące przygotowania do Eurowizji:
Duża i ciężka praca przed nami, bo to będą intensywne miesiące dla Luny, dla całego zespołu. Będziemy pracować nad tym, aby przygotować ją jak najlepiej do występu w Szwecji. (...) Piękna, utalentowana, zdolna, fantastyczna energia - to będą fantastyczne trzy miesiące. Dołożymy wszelkich starań, aby przygotować Lunę. (...) Myślę, że będzie bardzo fajnie.
Trzymacie kciuki za Lunę podczas nadchodzącej Eurowizji?