Łukasz Nowicki zaliczył WPADKĘ na wizji podczas koncertu TVP. Tak z niej wybrnął
W Święto Niepodległości na antenie Telewizji Polskiej pokazano koncert "Polska na TAK!". W rolę prowadzących wcielili się Davina Reeves i Łukasz Nowicki. W pewnym momencie dziennikarz zaskoczył publiczność... zabawnym przejęzyczeniem.
Koncert "Polska na TAK!" został zorganizowany z okazji 107. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Na scenie pojawili się popularni artyści, a wśród nich m.in. Igor Herbut, Maciej Musiałowski, Piotr Kupicha, Kayah, Natalia Kukulska czy Wiktor Dyduła. Wokaliści zaśpiewali pieśni patriotyczne, ale też znakomite polskie hity sprzed lat. W pewnym momencie jednak całą uwagę skradł prowadzący Łukasz Nowicki. Wszystko za sprawą małej wpadki.
Robert Stockinger i koncert niepodległości. Tym razem zabraknie go na scenie. Wiemy, dlaczego
Drobna wpadka Łukasza Nowickiego na scenie koncertu niepodległościowego. Pokazał swój profesjonalizm
Prowadzący koncert "Polska na TAK" dobrze radzili sobie na scenie w Lublinie. Podczas jednego z przerywników, gdy uwagę publiczności przykuł Łukasz Nowicki, doszło do zabawnego przejęzyczenia. Zwracając się do widzów, zamiast "kochani" powiedział "kochanie". Zanim jednak widownia zdążyła zareagować, doświadczony prezenter szybko wyszedł z tego z twarzą. Od razu dodał:
Kochanie... kochani! Kochanie, o! Trochę skracam dystans, zobaczcie — rzucił do zgromadzonych Nowicki.
Po chwili już w pełni skupiony kontynuował wcześniej przygotowaną przemowę:
Cieszmy się sobą, cieszmy się właśnie taką Polską dzisiaj ponad podziałami. Jestem bardzo szczęśliwy, że jesteśmy tutaj z wami. Cieszę się z takiej Polski.
Niepodległościowy koncert "Polska na TAK" nie przypadł do gustu internautów. Mają sporo "ale"
Na scenie w Lublinie zaroiło się od gwiazd, które zaśpiewały m.in. hity zespołu Perfect, Kory, Natalii Kukulskiej czy Kayah. W mediach społecznościowych Telewizji Polskiej pojawiły się natomiast skróty wszystkich występów z koncertu "Polska na TAK". Co ciekawe, według internautów... nie było czego oglądać i słuchać. Pojawiło się wiele negatywnych głosów zarzucających produkcji, że nie skupili się na pieśniach patriotycznych. Ponadto część z komentujących wspomniała o kiepskich, nowych aranżacjach popularnych hitów, przez co... nie dało się ich słuchać.