Łukasz Nowicki komentuje nagranie rozmowy Cichopek i Kurzajewskiego. "Obrzydliwe". Nie owijał w bawełnę
Katarzyna Cichopek od kilku tygodni jest częstym gościem na okładkach kolorowej prasy. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy ogłosiła, że rozstaje się ze swoim mężem Marcinem Hakielem. Zakochani wydali jednobrzmiące oświadczenia, które opublikowali w social mediach. Fani nie mogli uwierzyć w ich słowa, ponieważ wcześniej uchodzili za parę niemal idealną. W tabloidach szybko zaczęły pojawiać się plotki na temat tego, że gwiazdą M jak Miłość jest zauroczony jej redakcyjny kolega, czyli Maciej Kurzajewski.
01.05.2022 | aktual.: 01.05.2022 16:19
Doniesienia te rozbrzmiały na nowo po głośnym wywiadzie tancerza. Mąż Kasi Cichopek zdecydował się na szczery wywiad, w którym zasugerował, że u boku jego żony pojawił się inny mężczyzna.
Łukasz Nowicki komentuje aferę podsłuchową Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego
Minęło zaledwie kilka dni od głośnego wywiadu Marcina Hakiela, a tabloidy poinformowały, że para prowadzących Pytanie na śniadanie padła ofiarą afery podsłuchowej. Ktoś nagrał ich prywatną rozmowę i rozesłał do osób postronnych. Mógł jej wysłuchać między innymi Marcin Hakiel, czy ich szefostwo ze śniadaniówki. Sprawa wzbudziła masę kontrowersji, a Cichopek i Kurzajewski natychmiast zaczęli działać i zgłosili wszystko organom ścigania.
To, co spotkało gwiazdy TVP w rozmowie z Faktem skomentował Łukasz Nowicki, który jest redakcyjnym kolegą tej pary. Nie ukrywa on swojego oburzenia.
Łukasz przyznał, że gdyby on sam był w podobnej sytuacji również zgłosiłby wszystko władzom, ponieważ takie zachowanie uważa za co najmniej niestosowne.
Przypomnijmy, że nagrywanie prywatnych rozmów, a tym bardziej ich dalsze rozpowszechnianie jest karalne. Za taki czyn grożą nawet dwa lata więzienia. Miejmy nadzieję, że sprawa wyjaśni się jak najszybciej.