Łozo cierpiał na poważną chorobę serca. "Po prostu kładłem się na ziemi"

Wojciech Łozowski od lat miał problemy ze zdrowiem, o których nie informował opinii publicznej. Ostatnio wyznał, że miał kłopoty z sercem, które dawały się we znaki niemalże codziennie. Dopiero po przejściu zabiegu odczuł ulgę.

Wojciech Łozowski miał problemy z sercem
Wojciech Łozowski miał problemy z sercem
Źródło zdjęć: © AKPA

28.05.2024 11:09

Łozo od lat utrzymuje się na szczycie, wśród najpopularniejszych wokalistów w kraju. Przez lata współtworzył Afromental, a także spełniał się w roli jurora "Must be the music". Obecnie równie dużo koncertuje, jednak mało kto wiedział, że podczas występów musiał borykać się z problemami. Przez lata towarzyszyła mu bowiem groźna choroba serca, przez którą musiał odpoczywać nawet podczas koncertów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojciech Łozowski cierpiał na chorobę serca. Koncertował mimo problemów ze zdrowiem

Przez lata Łozo borykał się z częstoskurczami, które powodowały nagły i silny ból w klatce piersiowej. Po kilku chwilach przeszywający skurcz puszcza, jednak nie jest to ani zdrowe, ani bezpieczne dla organizmu. W wywiadzie dla Newseria Lifestyle Wojciech Łozowski dodał, że z tego typu dolegliwościami boryka się od dziecka i ma już wypracowane metody, aby z tym walczyć. Wystarczyło, że kładł się na ziemi i głęboko oddychał, a po chwili skurcze ustępowały. Tym samym często podczas koncertów Łozo kładł się na scenie, co dla wielu było częścią występu.

Swego czasu miałem chore serducho i przez wiele lat miałem napady częstoskurczu. Potrafiło mnie to dopaść nawet podczas koncertu. (...) Po prostu kładłem się na ziemi, brałem dużo głębszych oddechów i wtedy to mi wracało do normalnego stanu - powiedział we wspomnianym wywiadzie artysta.

Wojciech Łozowski zdecydował się na zabieg. Wszystko wróciło do normy

Choć od początku problemów zdrowotnych Łozowskiego minęło przynajmniej kilkanaście lat, to wokalista dopiero dekadę temu zdecydował się na zabieg ablacji. Polega on na niszczeniu tkanki w sercu, która jest podłożem problemów. Jak dodaje Łozo, kilka dni po zabiegu czul się jak nowonarodzony, bowiem kłopoty z częstoskurczami odeszły w niepamięć.

Jestem po zabiegu ablacji, podczas którego prądem wypalają w sercu jakieś tam rzeczy. Już dziesięć lat jestem dumnym i szczęśliwym człowiekiem, który przeszedł przez to. (...) Moje serducho bije jak dzwon - dodał Łozowski.
Wojciech Łozowski przeszedł zabieg ablacji
Wojciech Łozowski przeszedł zabieg ablacji© AKPA
Wybrane dla Ciebie