Kto poślubi mojego syna: Kolejne testy w kuchni i łzy Patryka, jego mamy i Joasi [relacja na żywo]
Dziś odpadną cztery kandydatki!
15.10.2014 | aktual.: 15.10.2014 22:39
Artur, Konrad, Patryk i Paweł będą musieli dzisiaj odesłać do domu po jednej kandydatce na żonę. Wybór nie będzie łatwy, bo kawalerowie zżyli się już z dziewczynami, znają ich wady i zalety.
Ewa, mama Konrada, ponownie sprawdza kandydatki kulinarnie, tym razem jednak nie z savoir-vivre'u w restauracji, ale w domowej kuchni. Jedna musi usmażyć kotlety, Dorota - zrobić bruschettę, a Ewelina - usmażyć naleśniki.
Patryk zdecydował się wyeliminować Joasię, bo jest jego zdaniem najlepszą kandydatką na żonę. Płaczą wszyscy: i Joasia, i Patryk i mama Patryka. Nie rozumiemy decyzji Patryka! Mama jest bardzo niezadowolona z decyzji syna, nie może pogodzić się ze stratą Joasi i złość wyładowuje na pozostałych kandydatkach.
Z kolei Paweł jest zdania, że wszystkie kandydatki się nadają, ale postanowił. że dom opuści Karolina. Dziewczyna stwierdziła, że między nimi nie zaiskrzyło. Jesteście zaskoczeni?
Ale szok! Jedna z uczestniczek - zazdrosna Sylwia - właśnie wyznała Arturowi, że wcale nie ma 28 lat tylko 36. Ale to nie koniec! Okazuje się, że ma 16-letniego syna! Co na to Artur? Artur wyeliminował kogoś innego!
A tymczasem Ewa żegna się z Joasią. Gdzie jest Patryk?
Konrad sprzeciwił się mamie i wyeliminował Julię, choć wcześniej zgodził się z mamą i chciał wyeliminować Ewelinę. Ta jednak poprosiła go jeszcze jedną szansę i lepsze poznanie się, ponieważ jest skryta. Co za zwrot w akcji!
Kolejny krok to zabranie dziewczynom kluczy do ich mieszkań. Teraz mamy kawalerów przekonają się, jakimi gospodyniami są dziewczyny. Okazuje się, że jedna z kandydatek Artura nie chce dać kluczy - ku zaskoczeniu Marzanny dziewczyna nie mieszka sama! Do buntu dołącza kolejna.
A jak wyglądają mieszkania kandydatek na żonę i co się stało w nocy, gdy mama Pawła nie wróciła do domu, dowiemy się dopiero za tydzień.