Księżna Kate i Pippa miały zabawne ksywki. Nigdy byście nie zgadli jak wołali na przyszłą królową
Księżna Kate miała szczęśliwe dzieciństwo. Okazuje się, że gdy była mała, inne dzieciaki nazywały ją w zabawny sposób. Trzeba przyznać, że miały fantazję.
Księżna Kate zostanie przyszłą królową Wielkiej Brytanii. Zanim jednak nawet pomyślała o takiej przyszłości w rodzinie królewskiej, była szczęśliwym dzieckiem, które dorastało w kochającej rodzinie. Właśnie zdradziła, że jako mała dziewczynka miała zabawne przezwisko. Także jej siostra otrzymała swoją ksywkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego świat uwielbia rodzinę królewską? Anna Senkara komentuje.
Księżna Kate miała zabawną ksywkę
Do tej pory świat nie wiedział nic na temat ksywki, którą księżna Kate nosiła w dzieciństwie. Wszystko księżna Walii zdradziła jednak podczas wizyty w swojej dawnej szkole, St. Andrew's School.
Księżna podzieliła się informacją, że miała kiedyś dwie świnki morskie, które nazywały się Pip i Squeak Okazuje się, że zwierzęta nosiły imiona dokładnie takie same, jak brzmiały ksywki księżnej Kate i jej siostry, Philippy. Pip to oczywiście skrócona wersja imienia Pippy. Księżna zaś nazywana była "Squeak", co oznacza "piszczeć".
Księżna Kate odwiedziła szpital, w którym się leczyła
Kate lubi wracać do miejsc, w których kiedyś już była, nawet jeśli nie wiążą się one z przyjemnymi wspomnieniami. Niedawno wybrała się do szpitala Royal Marsden, gdzie leczyła się z nowotworu. Podziękowała za opiekę personelowi, jednak skupiła się przede wszystkim na wsparciu pacjentów, którzy nadal zmagają się z chorobami.
Jedną z pacjentek, która szczególnie wspomina ten dzień, jest walcząca z rakiem piersi Rebecca Mendelsohn, którą księżna uściskała i z którą zamieniła kilka słów.
Ten uścisk był szczery, bardzo szczery, głęboko. Było to jak "wow", ponieważ czułam się trochę źle. Podniosła mnie na duchu. Wiedziała, że jestem smutna i przytłoczona. Było między nami połączenie — przekazała brytyjskiej prasie Rebecca.