Beata Kozidrak wydaje autobiografię. Nie zabrakło przykrych wątków dotyczących rozwodu: "To były dramatyczne chwile"
Beata Kozidrak jest jedną z najbardziej uznanych polskich wokalistek. Artystka od 40 lat jest obecna na scenie i cały czas tryska ogromną energią, a każdy z jej występów to prawdziwe wokalne show. Od zawsze dostarcza publiczności wspaniałych emocji tak jak podczas ostatniego występu na sylwestrze zorganizowanym przez stację Polsat. Zachwyciła nie tylko swoim głosem, ale także nienaganną figurą. Ostatnie kilka lat w jej życiu nie należało jednak do najszczęśliwszych.
29.04.2021 | aktual.: 29.04.2021 16:44
Gwiazda od samego początku budowała swoją karierę u boku męża, Andrzeja Pietrasa. Zakochanym udawało się świetnie łączyć zawodowe obowiązki z małżeństwem i opieką nad dwiema córkami. Również ich pociechy, kiedy dorosły dołączy do rodzinnego biznesu, jakim był zespół Bajm i późniejsza solowa kariera ich mamy.
Mąż artystki był menadżerem formacji Bajm, a później czuwał także nad dalszym rozwojem kariery swojej żony. Mimo że stanowili oni bardzo zgrany team, to do ich relacji wdarł się kryzys, na który jedynym lekarstwem okazał się rozwód.
Beata Kozidrak wydaje biografię. Co napisze o rozwodzie z mężem?
Pandemia to czas, który po kilku dekadach ciągłej pracy pozwolił beacie nieco odpocząć i skupić się na autobiografii, nad którą pracowała już od dawna. Wydanie książki Beata. Gorąca krew, jest zaplanowane na 4 maja, czyli dzień urodzin artystki. Kozidrak w jednym z wywiadów wspomniała, że wątek jej rozwodu zostanie poruszony na łamach publikacji. Wcześniej małżonkowie starali się nie komentować swojego rozstania.
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się fragmenty, które jednoznacznie potwierdzały, że w małżeństwie Andrzeja i Beaty nie działo się najlepiej:
Mowa tutaj o jej młodszej córce Agacie, która w czasie kryzysu rodziców razem z mamą na jakiś czas zamieszkała u swojej babci Alicji w Lublinie. Ciepło o książce swojej cioci wypowiada się także jej bratanek Marcin. Jest on synem zmarłego trzy lata temu, brata Beaty – Jarosława:
Beata Kozidrak nad książką pracowała samodzielnie, bez udziału swojego byłego męża, dlatego nie miał on żadnego wpływu na to, co się w niej znalazło. Premiera książki Beaty jest połączona z premierą jej nowej piosenki, która również nie powstała pod okiem Pietrasa.
Nie pozostaje nam nic innego jak czekać do 4 maja na dwie wielkie premiery.