Książę William znów wymówił się od pełnienia obowiązków. Co było ważniejsze?
Książę William znowu zrezygnował z uczestniczenia w oficjalnych obowiązkach. Wymówił się "sprawami osobistymi". Co to może oznaczać? Co było ważniejsze niż pożegnalne uroczystości jego ojca chrzestnego?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William niedawno zrobił sobie przerwę od królewskich obowiązków. Gdy jego żona przebywała w szpitalu, miał zajmować się nią i ich wspólnymi dziećmi. Szybko okazało się, że przerwa musi zostać skrócona, ze względu na chorobę Karola III.
Książę William nie wypełni swojego obowiązku
Podczas leczenia nowotworu u Karola III, więcej obowiązków króla miało spaść na jego żonę, Camillę, a także następcę tronu, księcia Williama. Ten rodzinny skład miał się także udać na nabożeństwo, upamiętniające zmarłego rok temu króla Grecji, Konstantyna II, który był dalekim kuzynem i przyjacielem Karola III. Król Wielkiej Brytanii poinformował opinię publiczną, że nie pojawi się na uroczystości.
Okazało się także, że książę William również będzie wielkim nieobecnym tego dnia. Następca tronu przekazał rodzinie zmarłego, że nie pojawi się w Windsorze ze względu na "sprawę osobistą", jak podały "The Guardian" i BBC.
Książę William wymiguje się od obowiązków?
Pozostaje pytanie, dlaczego książę William wymigał się od uczestnictwa w nabożeństwie, które miało upamiętnić jego ojca chrzestnego? Opinia publiczna jest zaniepokojona krótkim komunikatem, jaki wystosował Pałac Kensington.
Tak naprawdę "sprawy osobiste" księcia Williama mogą oznaczać w tej chwili coś związanego z jego żoną, księżną Kate, która dochodzi do siebie po operacji, którą przeszła w połowie stycznia lub jego ojcem, Karolem III, który przechodzi leczenie onkologiczne.
Fani rodziny królewskiej trzymają kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia zarówno księżnej Kate, jak i Karola III. Mamy nadzieję, że niedługo wyjaśni się także powód nieobecności księcia Williama podczas uroczystości w Windsorze.
