Krzysztof Skiba wróży Jackowi Żakowskiemu: "Zostanie wystrzelony w kosmos". Muzyk nie miał litości
Publicysta Jacek Żakowski podczas debaty Obywatelskiego Paktu na Rzecz Mediów Publicznych przedstawił pomysł, wedle którego TVP miałaby zostać rozdzielona między partie, w tym PiS. Przedstawiciel radia TOK FM powołał się przy tym na przykład Włoch.
Czy jesteśmy gotowi pomyśleć o tym, że Dwójka będzie PiS-owska? – zapytał. Jeżeli nie, to oni po dojściu do władzy, a to się stanie, zabiorą sobie znowu wszystko.
Pomysł Żakowskiego zantagonizował wielu komentatorów, zwłaszcza po opozycyjnej stronie. Poseł Roman Giertych, w reakcji na słowa publicysta, napisał na Twitterze/X:
Pan Jacek Żakowski proponuje oddać TVP2 dla PiS. Mam lepszą propozycję. Niech Agora S.A. odda TOK FM dla PiS. I Żakowskiego wezmą jako redaktora naczelnego.
Krzysztof Skiba krytykuje Jacka Żakowskiego
Równie krytyczny wobec propozycji Żakowskiego jest Krzysztof Skiba z zespołu Big Cyc. Muzyk podzielił się swoimi przemyśleniami za pośrednictwem Instagrama.
W tym roku najbardziej hojnym Mikołajem, okazał się niezbyt święty, ale za to mocno naiwny człowiek o wielkim sercu i małej wyobraźni Jacek Żakowski. Ten czołowy redaktor polskich mediów, o mocno liberalnych poglądach zaproponował na trzeźwo, aby TVP2 zostawić dla PiS. Jego zdaniem podzielenie publicznych mediów, to sposób na to, że po kolejnych wyborach np. za 4 czy 8 lat, gdy formacja Prezesa wróci do władzy (a wróci kiedyś na pewno, sugeruje Żakowski) nie zagarnie całości mediów, tak jak to było ostatnio – zaczął.
Dodał, że przedstawiciel TOK FM "dzieli skórę na niedźwiedziu", bo przecież PiS jeszcze kilka dni pozostanie u steru władzy. Poza tym znacznie dłużej może kontrolować TVP. W dalszej części wpisu Skiba ocenił, że pomysł Żakowskiego jest "idiotyczny", ponieważ "skazuje nas wszystkich na wieczne upartyjnienie radia i telewizji", podczas gdy trzeba przeciwdziałać temu zjawisku.
Na koniec zasugerował, że PiS nie będzie respektowało takich porozumień, ponieważ ciągle chce więcej i nie szanuje Żakowskiego. Skiba dosadnie określił to, jak prawicowcy mają postrzegać redaktora.
Zrobią wszystko, by przejąć całość mediów i za nic będą mieli wcześniejsze ustalenia z Jackiem Żakowskim. Przecież z punktu widzenia propagandy i ideologii PiS, pan redaktor Żakowski jest nikim więcej jak niemieckim zdrajcą. A co się robi, ze zdrajcami? Na pewno z nimi nie negocjuje, tylko ich eliminuje. Tak więc guru radia Tok FM Jacek Żakowski, który dziś zabawił się w nieświętego Mikołaja, jako pierwszy po ponownym dojściu PiS do władzy, zostanie wystrzelony w kosmos jako stara liberalna dziadyga – zasugerował.