Krzysztof Rutkowski zdradził, ile układa fryzurę. Lepiej usiądźcie!

Krzysztof Rutkowski udzielił wywiadu portalowi internetowemu portalparentingowy.pl. Jego rozmówcami byli dwaj mali chłopcy: Janek oraz Antek. Oczywiście nie mogło zabraknąć pytań dotyczących statusu materialnego i stylizacji detektywa.

Detektyw-milioner w trakcie rozmowy poddał ostrej krytyce Polaków, zarzucając im, że ci nie lubią ludzi sukcesu, zwłaszcza gdy ci są zadowoleni z życia.

Jak jesteś szczęśliwy, to znaczy, że trzeba ciebie opluć. Bo ty masz być smutny, nieszczęśliwy! I nie możesz być uśmiechnięty – ocenił.

Jednocześnie porównał Polaków do mieszkańców państw Dalekiego Wschodu. Ci drudzy, choć często są biedniejsi, mają pozytywny stosunek do innych. "Tam jest uśmiech i ukłon. A tu każdy biegnie smutny" – zauważył Rutkowski.

ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Rutkowski opowiedział dzieciom wstrząsające szczegóły śledztwa. "Gnił mu nos"

Cechą charakterystyczną Rutkowskiego jest oczywiście fryzura, którą on sam żartobliwie określa mianem "pióropusza". Janek i Antek zapytali go o to, ile czasu zajmuje mu jej ułożenie. Otrzymali dość zaskakująca odpowiedź.

Około 40 minut – zdradził detektyw, dodając, że nie ma żadnego stylisty i to on sam decyduje o tym, w jaki sposób wygląda.