Krzysztof Rutkowski psioczy na media. Te rozpisują się o jego włosach i paznokciach
Krzysztof Rutkowski jest najsłynniejszym w Polsce detektywem bez licencji. W mediach więcej znajdziemy o jego luksusowym stylu życia, niż o spektakularnych akcjach, którymi dowodził. Rutkowski narzeka, że media nie interesują się jego pracą, ale piszą o tym, że poszedł na manicure.
Krzysztof Rutkowski nie ukrywa swojej miłości do luksusu. Jego życie pełne jest ekstrawagancji, co chętnie pokazuje w mediach społecznościowych. Rutkowski ma prostą zasadę, którą kieruje się podczas wyboru stylizacji: ma być drogo. Podczas otwarcia butiku Philippa Pleina nie zrobił wyjątku, wydając 250 tys. zł na swój outfit. Jego posiadłość pod Łodzią to prawdziwe królestwo, pełne elementów przypominających pałac, takich jak ogromne żyrandole i obrazy w złotych ramach.
Czy Krzysztof Rutkowski zabezpieczył finansowo Krzysztofa Juniora?
Krzysztof Rutkowski narzeka na brak zainteresowania jego pracą
Choć Krzysztof Rutkowski specjalizuje się w sprawach kryminalnych, to w mediach głośno jest głównie o jego zakupach, stylizacjach i wycieczkach. Były detektyw narzekał na to, goszcząc w podcaście "Portret Autentyczny" u Hoodkevitza, gdzie wspomniał o swoim ostatnim wielkim sukcesie.
Odzyskujemy skrzypce w ostatnim czasie. Cremonie. Za pięć milionów trzysta tysięcy złotych. Pięć kompletów. Informacja poszła do mediów. Pies z kulawą nogą o to nie zapytał. Rutkowski był w Grecji, robi manicure — napiszą o tym wszyscy — skarżył się Krzysztof Rutkowski. — Odpowiedz mi na pytanie: co jest ważniejsze: czy moje paznokcie, czy moje wyniki? Czy moja fryzura, czy to, że uratowałem dzieciaka w Libii czy Pakistanie?
CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Rutkowski rozprawia o BIEDZIE. "Na biedę trzeba sobie bardzo mocno zapracować"
Gospodarz podcastu o Krzysztofie Rutkowskim
Gospodarz podcastu stwierdził, że brak zainteresowania mediów akcjami Krzysztofa Rutkowskiego, może być spowodowana brakiem chęci zapoznania się z takimi treściami przez odbiorców tych mediów.