Krawczyk junior walczy w sądzie nie tylko o wielkie pieniądze. W grę wchodzą też tantiemy. Tu jednak pojawia się problem...
Krzysztof Krawczyk zmarł w kwietniu 2021. Wokalista pozostawił jednego syna, Krzysztofa Krawczyka Juniora, który obecnie toczy batalię o spadek po ojcu z wdową po nim, Ewą Krawczyk. Majątek jest wart miliony złotych, dlatego spór jest zażarty. Mężczyzna chce udowodnić, że jego ojciec, gdy podjął decyzję o tym, aby przekazać wszystko żonie, był nie w pełni sprawny umysłowo. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
16.01.2023 20:40
Po śmierci wokalisty okazało się, że jego relacje z synem w ostatnim czasie mocno się osłabiły. Od dawna również jedynak nie dogadywał się ze swoją macochą. Wiadomo, że Krzysztof junior przez lata żył kątem u rodziny w skrajnie złych warunkach. Niepełnosprawny mężczyzna wyjawił, że był nawet ofiarą przemocy. Pomiędzy Ewą a juniorem toczy się sądowa batalia. Wdowa ma chce, aby syn jej męża zgodnie z jego ostatnią wolą otrzymał jedynie zachowek. Super Express dowiedział się, że zawnioskował aż o połowę spadku po ojcu.
Sprawa jeszcze nie jest rozstrzygnięta, a sprawa tantiem, budzi wielkie emocje, bo chodzi o stały dochód. Jest tylko jeden problem. Jaki?
Krzysztof Krawczyk junior walczy o tantiemy. Jest problem
Krzysztof Krawczyk nagrał sporo przebojów, a więc w skład jego spadku wchodzą także prawa autorskie do utworów. Za każde odtworzenie lub wykonanie tych piosenek przysługują mu tzn. tantiemy, czyli wynagrodzenie za wykorzystanie utworu. Po śmierci artysty one również przechodzą na spadkobierców.
Jednak okazuje się, że tantiemy po Krawczyku mogą być mocno rozczarowujące.
Zdaje się, że kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie, dla żyjącego w niedostatku juniora, to byłaby wielka pomoc...