Krystyna Janda niedawno spisała testament. Teraz zaszokowała wyznaniem. "Ja już niedługo umrę"
Krystyna Janda ma 71 lat, a energii mógłby jej pozazdrościć niejeden dwudziestolatek. Tym bardziej zaskakujące jest jej ostatnie wyznanie dotyczące śmierci.
01.06.2024 | aktual.: 01.06.2024 12:59
Nie jest tajemnicą, że Krystyna Janda spisała niedawno testament, w którym szczegółowo rozpisała, co kto ma otrzymać po jej śmierci. Przypomnijmy, że aktorka ma troje dzieci - córkę Marię ze związku z Andrzejem Sewerynem oraz synów - Adama i Andrzeja, których ojcem był Edward Kłosiński. To oni będą dysponować jej majątkiem, kiedy umrze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystyna Janda już wie, kiedy przestanie pracować
Nie stanie się to teraz, jednak jej kariera nie będzie trwała wiecznie. Artystka doskonale zdaje sobie sprawę z upływającego czasu i wie, że wraz z wiekiem pojawiają się różne ograniczenia.
Dopóki mam siłę, to będę dalej planować, organizować, grać. A jak nie będę miała siły, to rzucę to w cholerę - wyznała aktorka w wywiadzie dla miesięcznika Pani.
Krystyna Janda opowiedziała też krótką i imponującą historię pewnej 92-letniej kobiety z Milanówka.
[...] nie dość, że wybiera się w podróż dookoła świata, to jeszcze niedawno kupiła sobie nową komodę. Ja już nic nie kupuję, bo myślę: po co? Przecież niedługo umrę. Zapytałam więc, po co tej pani ta komoda. "Bo jej się podobała". Pomyślałam, że skoro ja mam 71 lat, to jeszcze 21 lat mogę sobie kupować nowe komody. Tak więc dopóki mam siłę, to pracuję, "bo mi się podoba" - podsumowała.
Krystyna Janda spisała już testament
Niedawno Krystyna Janda postanowiła spisać testament, który przekazała swojemu synowi. Jaka jest jej ostatnia wola?
Gdybym umarła, to pamiętajcie, ten obraz jest kupiony na 50. urodziny ojca i on idzie do jego córki, pamiętajcie, że dom trzeba sprzedać, pamiętajcie, co z fundacją itd. itp. - zdradziła.