Królowa Elżbieta II zdradzona przez nianię. Opublikowała intymne wspomnienia z pracy w pałacu
Chociaż księżna Kate i książę William starają się spędzać ze swoimi dziećmi tak dużo czasu, jak to tylko możliwe, a księżna Diana nie zgadzała się na zatrudnienie niani, nie od dziś wiadomo, że ich rola w rodzinie królewskiej jest bardzo ważna. Nawet królowa Elżbieta II była wychowywana przez nianię. Ona i jej siostra, księżniczka Małgorzata, spędziły kilkanaście lat swojego życia pod opieką Marion Crawford. Niania towarzyszyła im od dnia narodzin aż do okresu dorastania i zrezygnowała z pracy w 1949 roku, kilka lat po zakończeniu wojny. Jej relacje z rodziną królewską były idealne, ale tylko przez krótki czas.
22.04.2019 | aktual.: 22.04.2019 19:14
Marion zdecydowała się bowiem spisać i wydać swoje wspomnienia związane z pracą w rodzinie królewskiej. Spytała swoją byłą pracodawczynię, żonę króla Jerzego IV, czy może to zrobić. W odpowiedzi otrzymała list:
Zdecydowanie uważam, że nie powinnaś pisać i podpisywać artykułów o dzieciach, jako że ludzie zatrudnieni u nas na zaufanych stanowiskach powinni być całkowicie dyskretni. Jeśli ty, zaraz po tym, jak zakończyłaś wychowywanie Margaret, zaczniesz pisać o niej i o Elżbiecie, to nie będziemy mogli zaufać już nikomu.
Królowa zgodziła się, by kobieta pracowała z wydawnictwem jako konsultantka, ale nie chciała, by podpisała się pod wspomnieniami własnym nazwiskiem. Crawford zrobiła jednak po swojemu. Jej wspomnienia wydano najpierw jako rozdziały w czasopiśmie, a później jako pełną książkę. I choć nie było w nich nic skandalicznego, pokazywały rodzinę królewską od mniej "wyniosłej" strony. Ich publikacja zniszczyła relację Crawford z byłymi podopiecznymi i jej rodzicami. Gdy w 1988 roku zmarła, rodzina królewska nie wysłała nawet kwiatów na jej pogrzeb - a przecież mieszkała z nimi prawie 20 lat.
Zobacz także
