Korwin-Piotrowska jak lwica broni występu drag queens na igrzyskach. Pocisnęła bez taryfy ulgowej
Występ drag queens podczas inauguracji tegorocznych igrzysk olimpijskich wywołała burzę w mediach. Wiele osób dopatrzyło się nawiązania do "Ostatniej wieczerzy". Karolina Korwin-Piotrowska wkroczyła w końcu do akcji.
28.07.2024 21:36
Tegoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu to obecnie jeden z najgłośniejszych tematów w mediach na całym świecie. Niektóre elementy imprezy inauguracyjnej wywołały jednak więcej kontrowersji, niż spodziewali się tego organizatorzy. Środowiska chrześcijańskie i konserwatywne oburzyły się po występie drag queens, który ich zdaniem miał nawiązywać do "Ostatniej wieczerzy" Leonardo da Vinci. Karolina Korwin-Piotrowska zabrała głos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karolina Korwin-Piotrowska broni występu drag queens
Jedna z najbardziej znanych ekspertek od show-biznesu i popkultury w Polsce postanowiła wyjaśnić sprawę ze swojej perspektywy. Uzmysłowiła swoim obserwującym, że motyw zabawy bogów bardzo często przejawia się w sztuce. Tak jest już przynajmniej od kilku wieków.
Następie doradziła swoim followersom lepszy research dotyczący powszechnie krytykowanych tematów. Dobitnie podkreśliła, że "wiedza nie boli".
Święto/zabawa bogów, tematyka bardzo popularna w sztuce. Czyli "Ostatnia wieczerza" była "brukana" już kilkaset lat temu, różni bogowie, w tym Chrystus, świetnie się bawią, często przy stole i nieubrani, na długo przed lewactwem i LGBT. Wystarczy wpisać w Google. Wiedza nie boli -napisała.
Organizatorzy przeprosili za kontrowersyjny występ
Mimo to, organizatorzy wydarzenia poczuli się zobowiązani do przekazania oficjalnych przeprosin skierowanych do wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni show. Jak przekazała rzeczniczka prasowa imprezy: "Nigdy nie było naszą intencją okazanie braku szacunku wobec jakiejkolwiek grupy religijnej".
ZOBACZ TEŻ: Karolina Korwin-Piotrowska wściekła po decyzji Sejmu. Uderzyła w polityków OŚMIOMA KONICZYNAMI