Koronawirus a żywność. Czy warto myć opakowania produktów kupionych w sklepie?
W ostatnim miesiącu narosło wiele mitów na temat koronawirusa. Naukowcy udowodnili już, że COVID-19 przenosi się drogą kropelkową, dlatego tak ważne jest zachowywanie minimum 2 metrów odległości pomiędzy poszczególnymi osobami. W wyniku przeprowadzonych badań odkryto także, że wirus z Wuhan może przeżyć na niektórych powierzchniach – najdłużej na plastiku, bo nawet do 3 dni.
15.04.2020 06:00
Koronawirus: czy trzeba myć opakowania przyniesione ze sklepu?
W obawie przed zarażeniem się śmiertelnym wirusem SARS-CoV-2 wiele osób zaczęło dokładnie myć opakowania produktów ze sklepu po przyniesieniu ich do domu. Słusznie? Dr med. Paweł Grzesiowski, ekspert z Centrum Medycyny Zapobiegawczej oraz wykładowca ze Szkoły Zdrowia Publicznego CMKP, w rozmowie z WP Finanse rozwiał wszelkie wątpliwości na ten temat.
Specjalista uspokaja, że wirus nie może przenikać przez skórę. Dlatego nawet dotykając przedmiotów, na których znajdowałyby się cząstki wirusa, a jednocześnie zachowując przy tym podstawową higienę rąk, nie ma możliwości zarażenia się.
Niektórzy uważają sklepy za miejsca szczególnie sprzyjające transmisji koronawirusa. Nie dotyczy to jednak osiadania SARS-CoV-2 na produktach spożywczych, a unikania jakiejkolwiek konfrontacji z innymi klientami.
Po powrocie ze sklepu należy dokładnie umyć ręce ciepłą wodą i mydłem, a niektóre produkty opłukać pod bieżącą wodą, np. jaja, warzywa i owoce. Eksperci odradzają bezpośredniego spożywania napojów z puszek – dotykając aluminiowej powierzchni ustami, jesteśmy narażeni na kontakt z wirusem. Warto puszkowane produkty poddać kilkudniowej kwarantannie, a w razie pilnego spożycia przelać do szklanego pojemnika.