Kora nazwała go hieną, a on zemścił się po jej śmierci. Sprzedał do mediów osobistą tragedię gwiazdy: "Była w bardzo trudnej sytuacji"
Olga Sipowicz swoją karierę rozpoczynała z zespołem Maanam. Po jakimś czasie ich drogi się rozeszły. Kiedy kilka lat temu grupa muzyczna próbowała wrócić na scenę z nową wokalistką, Kora bez ogródek nazwała autorów pomysłu "hienami cmentarnymi". Po śmierci artystki zespół postanowił ponownie się reaktywować. Dlaczego?
23.09.2018 | aktual.: 08.08.2022 13:50
Przez lata właścicielami marki Maanam byli wokalistka i lider zespołu, czyli Kora i jej pierwszy mąż Marek Jackowski. W 2013 roku Jackowski zmarł na zawał serca. Po tragicznym zdarzeniu silniejsze stawały się głosy o reaktywacji zespołu pod nazwą Złoty Maanam z nową wokalistką, Karoliną Leszko. Ten pomysł nie spodobał się Korze:
Olga byłych kolegów z zespołu nazwała "hienami cmentarnymi". Takie określenie nie spodobało się muzykom. Po latach postanowili jej to jednak wybaczyć, przy okazji sprzedając do mediów osobistą tragedię gwiazdy:
Nie da się ukryć, że na "nową Korę" – Karolinę Leszko – spłynęła fala hejtu. Wokalistka niedawno zabrała głos w temacie, teraz sprawę skomentował Olesiński. Przyznał, że nie rozumie takiej sytuacji, zwłaszcza, że grupa odprowadza tantiemy autorskie od każdego koncertu i nie zarabia na czyimś dorobku:
Przekonują was takie tłumaczenia?