Kinga Rusin skacze ze szczęścia! Marek Kujawa zaszalał jak nigdy wcześniej! Będzie ślub?
Marek Kujawa dla swojej ukochanej Kingi Rusin jest w stanie zrobić wszystko. Prawnik nauczył się jazdy konnej, tylko po to, aby móc spędzać ze swoją ukochaną jeszcze więcej czasu.
04.04.2019 | aktual.: 04.04.2019 21:55
Kinga Rusin poznała Marka Kujawę podczas swoich greckich wakacji. Wówczas świeżo po rozstaniu z Tomaszem Lisem piękna dziennikarka poleciała na Rodos, aby naładować akumulatory. W drodze do hotelu spotkała przystojnego warszawskiego prawnika, który natychmiast wzbudził w niej wielkie zainteresowanie. Mężczyzna nie tylko dobrze wyglądał, ale i imponował dziennikarce swoim niezwykłym zachowaniem i intelektem.
Rusin niosła wielki plecak, Kujawa jednak nie kwapił się do pomocy. Prawnik stwierdził, że "skoro Rusin jest tak walczącą feministką, to powinna radzić sobie sama". Takie zachowanie wielce zaintrygowało Kingę. Szybko po greckiej przygodzie zostali parą, zatem już niedługo kochankowie będą świętowali 9 rocznicę swojego związku. Początki ich miłości były wielce zaskakujące. Kujawa wiedział, że Kinga kocha konie, jednak on nie miał zamiaru uczyć się jazdy konnej, prawnik wolał spędzać czas na korcie tenisowym. Marek kilka lat temu stanowczo stronił od sportów konnych, którymi Rusin od lat się pasjonuje.
Okazuje się, że miłość do dziennikarki odmieniła poglądy prawnika. Marek zrobił bowiem swojej Kindze ogromną niespodziankę:
Oczywiście w tej dziedzinie to Kinga Rusin jest mistrzynią, jednak Kujawa robi wszystko, aby dorównać poziomem do swojej ukochanej. Są jednak inne sporty w których Marek jest lepszy od Kingi:
Obecnie nadszedł czas, aby to Kinga Rusin zrobiła niespodziankę dla swojego Marka, który od lat nakłania ją do ślubu. Marzeniem pary jest spektakularny ślub na koniach. Obecnie, gdy Kujawa pokochał jazdę konną wszystko jest możliwe. Jednak decydujące słowo należy do gwiazdy TVN-u. Czy wreszcie Kinga powie sakramentalne tak?
Jak myślicie, czy będzie ślub?