Kontrowersje wokół śmierci Kelly Preston. Ruch religijny zabronił jej skutecznego leczenia?
Kelly Preston i John Travolta tworzyli zgodne małżeństwo od 1991 roku. Dwanaście miesięcy później powitali na świecie swojego pierwszego syna, Jetta. Niestety szczęśliwe życie rodzinne zostało przerwane po kilku latach przez ogromną tragedię. Chłopak zmarł podczas wakacji na Bahamach, został znaleziony w hotelowej wannie.
14.07.2020 13:30
Początkowo jako przyczynę zgonu podawano rozległy atak serca. Była też wersja o udarze. Jednak ostatecznie aktor ujawnił, że jego syn cierpiał na różne schorzenia, w tym autyzm. Para później doczekała się kolejnych dzieci: córki Ellea Bleu i syna Benjamina.
Kelly Preston nie żyje. Czy przed śmiercią poddawała się leczeniu?
Kelly Preston od dwóch lat zmagała się z rakiem piersi. O swojej chorobie nie mówiła głośno i mało osób wiedziało o tym, przez co przechodzi. Niestety w niedzielny poranek dotarły informacje o tym, że przegrała tę nierówną walkę. John Travolta potwierdził informacje podawane przez kolorową prasę. Na Instagramie pożegnał żonę. Opublikował jedno z ostatnich jej zdjęć i podziękował wszystkim, którzy wspierali ją w codziennej walce o zdrowie.
Preston i Travolta byli członkami kościoła scjentologicznego. Ma on specyficzne podejście do specjalistycznego leczenia chorób. Nie zaleca podejmowania terapii – zamiast tego nakazuje modlitwę. Jednak Tom Cruise, będący również członkiem tego ruchu religijnego, stanowczo dementuje to stwierdzenie.
Póki co nie ma oficjalnych doniesień na temat leczenia Kelly. Wniosek można wysnuć po przeczytaniu słów, które Tom umieścił w swoim pożegnalnym wpisie. Zwrócił się on między innymi do lekarzy z centrum onkologicznego Uniwersytetu w Teksasie w Houston, dziękując za ich zaangażowanie w walkę z nowotworem.