Katy Perry pokazała kreację na MET Galę. Może to lepiej, że odwołano imprezę…
Katy Perry przyzwyczaiła swoich fanów do szalonych kreacji, za które najczęściej odpowiada pochodzący z Polski stylista – Johnny Wujek. Artystce nie przeszkadza, że często jej wizerunek jest krytykowany i budzi kontrowersje, a czasami wręcz ociera się o kicz. Nie od dziś wiadomo, że nie o to chodzi, co mówią, tylko żeby mówili i nie przekręcali nazwiska.
05.05.2020 | aktual.: 05.05.2020 19:11
Gwiazda czasem potrafi się bardzo poświecić, by zaskoczyć recenzentów swoich kreacji. W ubiegłym roku podczas MET Gali pokazała się w stylizacji przypominającej świecznik. Nie przeszkadzało jej nawet to, że sukienka od Moschino, choć wyglądała spektakularnie, była ciężka i raczej niewygodna. Jeszcze większe zdziwienie wywołała na after party, na którym wystąpiła w stroju imitującym hamburgera.
Katy Perry – kreacja na MET Galę 2020
Również w tym roku Katy Perry planowała wziąć udział w MET Gali i wszystkich zaskoczyć. 35-letnia artystka, która jest w pierwszej ciąży, planowała założyć projekt Jeana Paula Gaultier i tym samym zamierzała oddać hołd kultowemu stożkowemu stanikowi z 1983 roku.
Projekt Gaultier tak spodobał się Madonnie, że ta wykorzystała go podczas trasy Madonna Blond Ambition w 1990 roku. Do dziś uznawany jest za jedną z najbardziej znanych kreacji Królowej Popu.
Swój przygotowany strój Katy Perry zaprezentowała na Instagramie:
Ikona dodana do podpisu świadczy o tym, że Katy bardzo zależało na pojawieniu się na czerwonym dywanie podczas MET Gali. Nic dziwnego. Ta oryginalna stylizacja z pewnością byłaby hitem, o którym mówiłby cały świat.