Kasia Łaska dopiero teraz mogła ujawnić oscarowe sekrety. Kto i jak zaproponował jej występ?
92. ceremonię wręczenia Oscarów 2020 rozpoczęła piosenka Chcę uwierzyć snom z filmu Kraina Lodu 2, którą wykonało dziewięć wokalistek pochodzących z różnych krajów. Wśród nich błyszczała "polska Elza", czyli Kasia Łaska. Piosenkarka o propozycji wyjazdu dowiedziała się zaledwie kilkanaście dni przed wielką galą. Jaka była jej reakcja i kto wiedział o tym zaszycie, opowiedziała w DDTVN.
Kasia Łaska o Oscarach 2020. Jak się dostała?
Kasia Łaska propozycję występu dostała zaledwie półtora tygodnia przed ceremonią. Zobowiązała się informację trzymać w tajemnicy.
Wiedział tylko mój mąż, teściowa i managerka – powiedziała w DDTVN.
Propozycję przyjęła od razu, spontanicznie, bez głębszego zastanowienia. Refleksja przyszła później.
To było tak, że zadzwoniono do mnie i powiedziano, że chcą zaproponować nasz kraj i mnie do tego występu. Zapytano, czy w ogóle mam czas i ochotę. Szybko odpowiedziałam TAK! Dopiero po zakończeniu rozmowy dotarło do mnie, co to była za oferta – mówiła wokalistka.
Dopiero jak już była w Los Angeles, mogła podzielić się tymi cudownymi wieściami. Opublikowała post na Instagramie, w którym ogłosiła, że wystąpi na gali.
Cieszyć się z możliwości występu, zaczęła dopiero w Los Angeles, kiedy przeczytała list od producentów Disneya z podziękowaniami, wcześniej zajęta była szybkimi przygotowaniami do podróży.
Dopiero jak usiadłam na łóżku w hotelu już tam i przeczytałam list od szefostwa Disneya, jak bardzo dziękują mi, że tam jestem, za wkład w produkcję, to się rozpłynęłam. Właściwie tam, to już się tylko cieszyłam.
Kasia Łaska - jak zdobyła rolę Elsy?
Kasia rolę zdobyła podczas castingu. Okazała się najlepsza. Rola Elsy zaprowadziła ją aż na Oscary, a księżniczkę w jej wykonaniu pokochały dzieci w całej Polsce.
Wokalistka opowiedziała też anegdotę związaną z rolą. Aktorka odebrała wyjątkowy telefon, od małej dziewczynki. Była to córka DJ-a i producenta Enviego - Helenka. Bardzo chciała porozmawiać z Elsą.
Patrzę na telefon, dzwoni Envi, odbieram i słyszę: Dzień dobry tu Helenka, chciałabym rozmawiać z Elsą, bo myślała, że się do niej dodzwoniła – wspominała Kasia.
W taki oto sposób aktorka musicalowa trafiła do Hollywood. Zawsze należy wierzyć w marzenia.