Dopada cię jesienna chandra? Kasia Bosacka radzi, co dodać do diety, by poczuć ulgę
Katarzyna Bosacka od wielu lat edukuje Polaków, w jaki sposób powinni robić zdrowe zakupy. Dziennikarka popularność zyskała, prowadząc w TVN Style program Wiem, co jem. To właśnie tam pokazywała, jakie zdrowe produkty powinny trafić do każdego koszyka. Specjalistka od zakupów bezlitośnie obnaża wszystkie chwyty marketingowe producentów i przygląda się etykietom. Nie ukryje się przed nią żaden szczegół i żadna skomplikowana nazwa. Wielu widzów właśnie dzięki niej zaczęło baczniej przyglądać się temu, co ląduje w ich koszyku.
18.10.2020 05:00
Polacy nauczyli się, że warto podczas robienia codziennych zakupów poświęcić odrobinę więcej czasu na sprawdzenie składu produktu. Klienci stali się bardziej świadomi i z większą uwagą wybierają coraz zdrowsze produkty. Kasia jednak nie namawia do bardzo restrykcyjnych diet, które pomogą nam w zrzuceniu zbędnych kilogramów czy staną się naszą codzienną zmorą. Za cel wzięła sobie jedynie uświadomienie Polaków, że mogą jeść smacznie i zdrowo. Według niej można sobie pozwolić nawet na małe grzeszki.
Katarzyna Bosacka radzi, co jeść na jesienną chandrę
Jesienna chandra powoli dopada Polaków. Deszczowa pogoda i coraz mniej słońca już dają się we znaki. Do tego wszystkie liczne ograniczenia spowodowane pandemią koronawirusa, przez które zmuszeni jesteśmy ograniczyć kontakty towarzyskie do minimum.
Jednym z najlepszych sposobów na poprawienie sobie nastroju jest pyszne jedzenie. Wiadomo, że nic tak nie poprawi dnia, jak ulubiony smakołyk. Takim pokusom też powinniśmy ulegać z głową. Katarzyna Bosacka w rozmowie z Faktem zdradziła, jakie posiłki pomogą na jesienną szarugę.
Jedzenie może poprawić samopoczucie. Ale zdecydowanie nie polecam opychania się słodyczami bez opamiętania – mówi Katarzyna Bosacka.
Dziennikarka twierdzi, że we wszystkim należy zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Możemy od czasu do czasu, na przykład raz na tydzień, przygotować sobie ukochaną potrawę z dzieciństwa, która przypomni nam dobre chwile w rodzinnym domu. To może być placek drożdżowy z przepisu babci lub naleśniki, które przyrządzała nam mama.
Czy Wy też lubicie poprawiać sobie humor przysmakami z dawnych lat?
