Karolina Korwin-Piotrowska - bez litości. Tak można podsumować jej wypowiedzi z ostatniego tygodnia o gwiazdach
Karolina Korwin- Piotrowska miała pracowity tydzień. Najpierw skrytykowała Ewę Minge, a teraz nie pozostawiła suchej nitki na Annie Wendzikowskiej, wypominając jej wpadkę z Charlesem Bukowskim. Dziennikarka chciała poprowadzić spotkanie z pisarze, który... nie żyje od ponad 20 lat.
Potem Karolina przyznała w "Maglu Towarzyskim" klapę numer 2 za autobiografię Ewy Minge, która... jeszcze nie wyszła.
Ewa Chodakowska niedawno została naczelną miesięcznika "Be Activ". Wyznała, że nie czyta książek, bo nie ma na to czasu, gdyż teraz to ona pisze książki. To stało się pretekstem dla Karoliny Korwin-Piotrowskiej do skrytykowania trenerki. Dziennikarka nie może zrozumieć, jak można przyznać się na forum do nieczytania. Uważa, że to powinno być raczej powodem do wstydu niż do dumy.
Niektórzy uważają, że Karolina przesadziła w krytyce. Padło wiele niemiłych słów pod adresem Ewy, Anny i Ewy. Czy projektantka, dziennikarka i trenerka odpłacą się Karolinie pięknym za nadobne?