Karol Strasburger został ojcem w wieku 72 lat. Czego żałuje po narodzinach dziecka?
Karol Strasburger po raz pierwszy został ojcem w wieku 72 lat. W wywiadzie opowiedział o późnym ojcostwie. Gwiazdor "Familiady" nie ukrywał, że jednej rzeczy żałuje.
10.02.2024 | aktual.: 13.02.2024 09:08
Karol Strasburger to jeden z najpopularniejszych prezenterów w historii polskiej telewizji. Choć jest aktorem, obecnie możemy oglądać go w "M jak Miłość", widzowie pokochali go najmocniej jako prowadzącego teleturnieju "Familiada". Prywatnie Strasburger od 2019 roku jest mężem o 37 lat młodszej Małgorzaty Weremczuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol Strasburger został ojcem w wieku 72 lat. Żałuje późnego ojcostwa?
Małgorzata Weremczuk to trzecia żona Karola Strasburgera, ale pierwsza, z którą prezenter ma dziecko. Ojcem został późno, bo w wieku 72 lat. W rozmowie z Olivierem Janiakiem przyznał, że żałuje odrobinę, że nie było mu dane powitać pociechy na świecie wcześniej.
Odjąłbym sobie ze 30 lat, jakby się dało, żebym widział, jak to dziecko żyje dalej, jak będzie się rozwijało, jak będzie wchodziło w dorosłe życie — wyznał.
Gwiazdor "Familiady" nie ukrywał, że planował z żoną posiadanie potomstwa i nie został ojcem, jak sugerują niektóre plotki, przypadkiem.
Karol Strasburger o późnym ojcostwie. Nie planował powiększenia rodziny
Karol Strasburger związał się z Małgorzatą Weremczuk po śmierci drugiej żony, Ireny Mirskiej. W wywiadzie przyznał, że z nową ukochaną myśleli o powiększeniu rodziny i narodziny dziecka bardzo ich ucieszyły.
Stanąłem przed takim wyborem. Pomyślałem: W końcu jestem w takim okresie, że mam dużo siły, dużo doświadczenia, tak naprawdę, mówiąc nieskromnie, lepiej gram niż kiedyś, no i los tak jakoś to ułożył. Pomyślałem sobie, że może warto rozpocząć nowe życie? No i tak się stało. To, że pojawiło się dziecko, to jak zawsze przypadek, ale było chciane — podsumował.
Gwiazdor "Familiady" przyznał, że nadal czuje się, jakby był o trzy dekady młodszy.