Córka Dariusza Gnatowskiego po śmierci ojca podzieliła się smutnym sekretem. Druzgocące słowa
Dariusz Gnatowski na scenie zadebiutował w 1983 roku. Dopiero jednak rola Boczka w serialu Świat według Kiepskich przyniosła mu ogromną rozpoznawalność i sympatię widzów. Niestety pod koniec października przekazano smutne wieści. Aktor niespodziewanie trafił do szpitala. Mimo wysiłku lekarzy nie udało się go uratować. Informację o śmierci potwierdził dyrektor jednego z krakowskich szpitali, Marcin Mikos:
05.11.2020 | aktual.: 05.11.2020 12:10
Pod koniec października odbyła się msza żałobna w intencji zmarłego. W związku z obostrzeniami związanymi z epidemią koronawirusa w Polsce uczestniczyło w niej jedynie kilka osób. Dzień później miał miejsce pogrzeb Gnatowskiego. Aktor spoczął na Cmentarzu Podgórskim w Krakowie. Jego żona Anna zdecydowała, że urnę z prochami osobiście umieści w katakumbie. Wspierała ją córka Julia.
Julia Gnatowska po pogrzebie ojca dodała wzruszający post na Facebooku
Julia Gnatowska była bardzo związana z ojcem. Gdy media obiegła informacja o jego śmierci, postanowiła ją potwierdzić w social mediach. Dodała wpis, w którym podziękowała za kondolencje, a także ujawniła, że jej ojciec zmarł na COVID-19. Poprosiła, by zamiast kwiatów, wesprzeć medyków w ich codziennej walce z koronawirusem:
Julia podziękowała lekarzom, a także podzieliła się też druzgocącym sekretem — nie zdążyła się pożegnać z ojcem:
Gnatowska udostępniła jedno ze zdjęć z tatą i zaapelowała, by internauci się badali:
https://www.facebook.com/julia.gnatowska/posts/10208093234204441
Warto wspomnieć, że kilka lat temu u Dariusza Gnatowskiego wykryto chorobę, cukrzycę typu 2, która nazywana jest „podstępną”. Rozwijała się przez wiele lat, nie dając przy tym żadnych objawów.