Jennifer Aniston zaliczyła wpadkę z sutkami podczas sesji zdjęciowej. Nikt tego nie zauważył?!
Jennifer Aniston zaliczyła niezbyt fortunną wpadkę podczas sesji zdjęciowej dla Elle. Aktorka jest ostatnimi czasy niezwykle zajęta. Po rozstaniu z Justinem Theroux stanęła na nogi, pozbierała złamane serce i ruszyła do przodu. Jej rozwód wciąż nie został oficjalnie sfinalizowany, więc na pewno spotka się z byłym partnerem na sali sądowej, ale chwilowo wygląda na to, że ma swoje życie pod kontrolą.
07.12.2018 | aktual.: 07.12.2018 20:03
Wróciła do grania w filmach i do bywania na salonach, przy okazji zachwycając swoją przepiękną sylwetką. Fani bardzo niepokoili się jej stanem po ogłoszeniu separacji, ale teraz nie ma już chyba powodu do zmartwień. Aniston wygląda lepiej niż kiedykolwiek i udowodniła to na sesji zdjęciowej dla magazynu Elle, w której wzięła udział kilka tygodni temu. Gdyby tylko nie ta niefortunna wpadka...
Na jednym ze zdjęć z sesji, którą wykonano na potrzeby okładki magazynu oraz rozkładówki, Aniston pozuje w zwykłym białym podkoszulku na ramiączkach i chwali się pięknie opaloną skórą. Zdjęcie ma niezwykłą estetykę i świetnie udowadnia, że minimalizm może być efektowny. I wszystko byłoby dobrze gdyby ktoś zorientował się, że na zdjęciu Aniston pozująca bez stanika, błysnęła sutkami przez koszulkę.
Myślicie, że to był zamierzony zabieg czy zwykła wpadka?