Czy przymierzanie ubrań w sklepach jest teraz bezpieczne? Zara, H&M, Reserved… Każda marka działa na innych zasadach
Po dwóch miesiącach przestoju rząd zezwolił na ponowne otwarcie centrów handlowych. Zakupy można robić już od 4 maja, jednak wszystko odbywa się w nowym reżimie sanitarnym. Po ponownym otwarciu sklepów zakupy nie wyglądają tak samo, jak miało to miejsce przed epidemią koronawirusa. Oczywiście na terenie galerii obowiązkowe będzie przebywanie w maseczce oraz rękawiczkach jednorazowych. Ale to dopiero początek obostrzeń…
Jak przymierzać ubrania i buty w sklepach podczas pandemii?
Na ponowne otwarcie swoich butików znajdujących się w galeriach handlowych zdecydowały się już największe marki odzieżowe. Jedną z tych, która uruchomiła dla klientów przymierzalnie, jest ZARA. Po każdorazowym użyciu kabina jest dezynfekowana przez pracowników sklepu, a przymierzane ubrania trafiają do specjalnego magazynu, w którym przechodzą dezynfekcję, zanim ponownie trafią na sklepowe wieszaki. Na stronie wprost.pl możemy przeczytać oświadczenie marki w tej sprawie.
Stosując się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia, wdrożyliśmy środki bezpieczeństwa i prewencji, aby zapewnić naszym klientom jak najlepsze doświadczenie podczas zakupów na etapie przywracania działalności sklepów. Klienci mogą korzystać z przymierzalni przygotowanych tak, aby zapewnić zachowanie bezpiecznej odległości. Ponadto przymierzalnie (w tym kotary) są dezynfekowane po każdym użyciu. Odzież przymierzana i pochodząca ze zwrotów jest dezynfekowana wysoką temperaturą przez zastosowanie parownicy do ubrań (steamera). W przypadku obuwia przeprowadzane są specjalne zabiegi dostosowane do każdego z nich – czytamy w oświadczeniu przedstawicieli sklepów ZARA.
Podobnie do ponownego otwarcia sklepów przygotowały się marki wchodzące w skład Koncernu LPP. Reserved, Mohito, House, Cropp i Sinsay wprowadziły reżim sanitarny zgodny z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz rządowymi obostrzeniami.
Zgodnie z nimi dopuszcza się w sklepach korzystanie z przymierzalni pod warunkiem ich regularnego odkażania po każdym kliencie. W salonach, w których nasze obsady będą wystarczające do wypełnienia tego wymogu, będziemy udostępniali nasze przymierzalnie. W przeciwnym wypadku klienci będą proszeni o przymierzanie ubrań wyłącznie w domu. W takich sytuacjach oczywiście zachowujemy procedury zwrotów i każdy ewentualnie nietrafiony zakup, będzie mógł zostać swobodnie oddany - komentują przedstawiciele koncernu.
Marki H&M i KappAhl nie udostępnią przymierzalni dla klientów, a ubrania i dodatki będzie można zmierzyć jedynie w domu. Jeżeli nie będą pasowały, to klientowi przysługuje oczywiście prawo zwrotu zakupionych rzeczy.
https://www.facebook.com/hmpolskahm/videos/1148295642170039/
Marka CCC również ponownie otworzyła swoje sklepy dla klientów i zezwoliła na mierzenie obuwia. Jednak będzie to możliwe jedynie w jednorazowych skarpetkach dostępnych na ternie butików. Na chcących zrobić zakupy w sklepie będą czekały maseczki, oraz jednorazowe rękawiczki i płyny do dezynfekcji. Marka informuje również, że terminale płatnicze, sklepowe półki oraz inne miejsca, z którymi mają styczność klienci, są dezynfekowane co godzinę. Przedstawiciele marki zapewniają, że pracownicy sklepu zostali przeszkoleni w zakresie bezpieczeństwa. Marka dodatkowo zdecydowała się na przedłużenie możliwości zwrotu zakupionego obuwia do 60 dni.
Sephora i Douglas: nowe zasady zakupów
Kłopotliwą kwestią jest również testowanie kosmetyków. Wiele osób zastanawia się, czy będzie to nadal możliwe na dotychczasowych zasadach. W drogeriach Sephora testowanie kosmetyków będzie nadal możliwe, ale jedynie przy udziale pracownika sklepu. Testery do makijażu zostały zakryte do samodzielnego użytku klientów. Inaczej ma się sytuacja w drogeriach Douglas. Tam testery nadal są dostępne bez żadnych ograniczeń dla klientów.