Tak Ilona Łepkowska chciała uśmiercić Hankę w "M jak miłość"! Kartony uznała za nie najlepszy pomysł: "Złapałam się za głowę" [WIDEO]
Małgorzata Kożuchowska zagrała wiele ról, ale największą rozpoznawalność zdecydowanie przyniosła jej postać Hanki Mostowiak w M jak miłość. Aktorka przez kilka sezonów wcielała się w główną bohaterkę, którą pokochały miliony widzów. Tym większe było zaskoczenie, gdy w 2011 roku wyemitowano ostatni odcinek z jej udziałem.
31.08.2022 | aktual.: 31.08.2022 17:37
Mostowiak została uśmiercona w najmniej spodziewany sposób. W 862. odcinku zginęła w wyniku zderzenia samochodu z kartonowymi pudłami. Zmarła nagle wskutek pęknięcia tętniaka mózgu. Tragiczną scenę obejrzało 8 363 179 widzów, a w internecie w ciągu 48 godzin od emisji wygenerowano ponad 250 publikacji na ten temat.
Wielu uważało, że dość nietypowe okoliczności śmierci Hanki były swego rodzaju złośliwością ze strony Ilony Łepkowskiej, scenarzystki serialu (już wtedy nie pracowała przy M jak miłość), która chciała w ten sposób odgryźć się Kożuchowskiej za odejście z dnia na dzień z obsady. Okazuje się, że prawda jest zupełnie inna, a autorka pierwszych sezonów hitu TVP po 11 latach zdecydowała się ją ujawnić na prośbę reporterki Jastrząb Post.
Jak Ilona Łepkowska chciała uśmiercić Hankę Mostowiak?
Ilona przed naszą kamerą zapewniła, że podpowiadała produkcji, by w inny sposób zakończyła losy Hanki:
Scenarzystka liczy, że po jej najnowszym wyznaniu przestanie być niesłusznie utożsamiana z najgłośniejszym wątkiem bohaterki Kożuchowskiej. Dodała przy tym, że w jej odczuciu scena śmierci Hanki nie została dobrze zaprezentowana:
Co ciekawe, gdyby to Ilona decydowała o tym, jak umrze Hanka, ostatnie odcinki z jej udziałem byłoby o wiele bardziej przejmujące, przez co zapewne nie wygenerowałyby tak olbrzymiej ilości memów:
Według Łepkowskiej śmierć uwielbianej bohaterki powinna opłakiwać cała Polska:
Cała rozmowa poniżej: