To Brad Pitt wspierał Bradleya Coopera w trudnych chwilach po rozstaniu z Iriną. Zaskakujące kulisy znajomości
Rozstanie Brada Pitta z Angeliną Jolie oraz Bradleya Coopera z Iriną Shayk, to bez wątpienia dwa najgłośniejsze rozstania w Hollywood, które miały miejsce w ostatnim czasie w świecie gwiazd. Wygląda na to, że obaj aktorzy, którzy jako single znaleźli się na medialnym świeczniku, znaleźli w sobie bratnie dusze.
09.01.2020 | aktual.: 09.01.2020 20:28
Przyjaźń aktorów podobno zacieśniła się jeszcze bardziej po rozstaniach, które zbiegły się w czasie. Mieli oni podobno cieszyć się wspólnym wyjściem do opery w sierpniu ubiegłego roku i wielokrotnie rozmawiać ze sobą przez telefon, gdy ich wieczory wypełnione były pustką.
Jak podaje tabloid The Sun:
Brad Pitt i Bradley Cooper razem imprezują
Potwierdzeniem doniesień tabloidu mogą być zdjęcia, jakie trafiły na czołówki amerykańskich brukowców. Paparazzi przyłapali Brada wychodzącego w towarzystwie ochrony z domu Bradleya na Manhattanie. Aktor zatrzymał się, aby rozdać autografy fanom, którzy czekali na niego przed budynkiem. Tego samego dnia, tuż przed wizytą u Coopera, Pitt uczestniczył w gali New York Film Critic Circle, na której wypalił ze sceny, że "Quentin Tarantino jest uzależniony od kokainy".
Przypomnijmy, że po rozstaniu Brada Pitta z Angeliną Jolie internet huczał od plotek na temat rzekomej schadzki aktora ze swoją byłą żoną Jennifer Aniston, z którą aktor widział się na ceremonii rozdaniu Złotych Globów. Byli małżonkowie, mimo że wypowiadali się na swój temat w ciepłych słowach, na czerwonym dywanie pojawili się jednak osobno. Pojawiły się jednak plotki, że po gali, na after party, doszło do zaręczyn byłych małżonków.