Gwiazdor "M jak miłość" zrobił coming out. Nigdy nie był bardziej szczęśliwy niż teraz
Jacek Poniedziałek dał się poznać szerszej publiczności prawie dwie dekady temu, kiedy wystąpił w M jak Miłość. Wątek jego bohatera i Marty Mostowiak-Wojciechowskiej (Dominika Ostałowska) był bardzo rozbudowany. Aktor postanowił jednak opuścić produkcję i zająć się nowymi projektami. Choć od tamtego czasu nie zagrał żadnej dużej roli, w zawodzie ciągle radzi sobie świetnie, a kilka lat temu wyznał nawet, że jest gejem.
03.07.2019 | aktual.: 03.07.2019 13:53
W Polsce, w kraju, który nie jest zbyt tolerancyjny dla osób LGBT, takie wyznanie Jacka było bardzo ryzykowne. W najnowszym wydaniu Faktu, gwiazdor jednak wprost mówi, że opowiedzenie o swojej orientacji było dobrą decyzją:
Poniedziałek długo zastanawiał się, czy wyjawić prawdę. Zrobił to i wreszcie zaznał wewnętrznego spokoju. Już nie musi martwić się o to, że ktoś zrobi mu zdjęcie z ukrycia w objęciach mężczyzny:
Co więcej, przez swoje wyznanie, nie stracił w oczach reżyserów i producentów:
Może w jego ślad pójdą kolejne homoseksualne gwiazdy?