Jacek Kopczyński zatrzymany przez policję. Miał pobić posła PiS. "Czekamy"
Jacek Kopczyński miał pobić polityka PiS, o czym ten doniósł na portalu X. – Uderzył mnie. Zabrała go Straż Marszałkowska, a następnie policja – pisze Dariusz Matecki. Zatrzymanie aktora z "M jak miłość" potwierdziła jego prawniczka.
Jacek Kopczyński został zatrzymany w związku ze zdarzeniem, do którego miało dojść we wtorkowy wieczór. Aktor, znany z ról dubbingowych i występów w "M jak miłość", miał uderzyć posła PiS Dariusza Mateckiego i jego kolegę z partii, o czym opinię publiczną poinformował sam zainteresowany. Wpis polityka błyskawicznie obiegł sieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Justyna Steczkowska skomentowała wyniki Eurowizji. Zapytaliśmy ją o wysokie miejsce Izraela
Jacek Kopczyński miał pobić posła PiS. Dariusz Matecki: "Uderzył mnie!"
Dariusz Matecki dość szczegółowo zrelacjonował wydarzenia na portalu X. Poinformował, że został pobity na terenie hotelu poselskiego w obecności znajomych z partii PiS i Konfederacji. Pisząc o tym, co zaszło, ujawnił:
Wracam z oświadczeń poselskich około 22 i przed dalszą pracą – w barze, w Hotelu Poselskim, chciałem zjeść kolację. Jem sobie spokojnie zupę, rozmawiając z posłami PiS i Konfederacji, i nagle podchodzi do mnie z pełną agresją jakiś człowiek, krzycząc, że "Ziobro to c***!". I pyta czy mam coś przeciwko. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że jak najbardziej mam coś przeciwko. Uderzył mnie, a następnie drugiego posła PiS. Zabrała go Straż Marszałkowska, a następnie policja. Straciłem niemal dwie godziny.
Polityk PiS następnie ujawnił, że jego oprawcą rzekomo był Jacek Kopczyński, który zasłynął m.in. dzięki roli w "M jak miłość". Zwrócił uwagę, że aktor jest "ideologicznie sprofilowany" i "wielokrotnie atakował PiS". Opisując dalszy przebieg zdarzenia, napisa:
Poprosiłem od razu policja o zbadanie mnie alkomatem, na wszelki wypadek, żeby było w papierach. Oczywiście wyszło 0,0 – niestety przez chorobę nie mogę nawet lampki wypić.
Jacek Kopczyński miał uderzyć Dariusza Mateckiego z PiS. Prawniczka aktora: "Czekamy na czynności"
Dariusz Matecki kilka godzin później poinformował, że Jacek Kopczyński został Facet aresztowany, a on sam będzie w środę składać zeznania w sprawie pobicia. Fakt, że doszło do ataku na polityka PiS, potwierdził dla portalu Polsat News młodszy aspirant Jakub Pacyniak, oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa I. Przekazał:
54-latek [tyle lat skończy w tym roku Jacek Kopczyński – red.] nie jest parlamentarzystą. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej i przekazany policji. Interwencja przebiegła spokojnie.
Sprawę skomentowała także obrończyni aktora, mecenas Ada Biniewicz-Paprocka. W rozmowie z redakcją "Faktu" powiedziała:
Na razie doszło do zatrzymania, jeszcze nie rozpoczęły się czynności procesowe w sprawie pana Jacka Kopczyńskiego, którego reprezentujemy. Na razie czekamy na czynności, jeśli w ogóle się odbędą. Na razie nie możemy komentować wydarzeń z udziałem Jacka Kopczyńskiego.
Jacek Kopczyński we wtorek po południu pochwalił się na Instagramie wizytą w Sejmie. Do tej pory nie zabrał głosu w sprawie zatrzymania, ale pod jego ostatnim wpisem już pojawia się wiele krytycznych komentarzach w związku z opisywanym zajściem.