Iza Małysz po zejściu z parkietu "Tzg" padła z wrażenia, gdy zobaczyła prezent od Adama Małysza. Ma gest!
Izabela Małysz jest jedną z uczestniczek dwunastej edycji Tańca z gwiazdami. Chociaż nie po raz pierwszy producenci złożyli jej propozycję wzięcia udziału w show, dopiero teraz zdecydowała się ją przyjąć. Wcześniej nie była gotowa na taki krok:
Wielokrotnie otrzymywałam zaproszenia do poprzednich edycji programu. Jednak do tej pory z różnych względów nie byłam gotowa na taki krok – wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Przez ostatnie tygodnie Małysz trenowała w pocie czoła, by jak najlepiej przygotować się do pierwszego odcinka. Mimo iż początkowo zakładała, że udział w show będzie jedynie zabawą, ćwiczenia dały jej w kość. Pokonała jednak silny kryzys, w czym wspierał ją mąż, Adam Małysz:
Nie ukrywam, że jest mi ciężko. Każdego dnia tej wielkiej przygody wychodzę poza wiele moich stref komfortu. Ale.. mam osobę, na którą zawsze mogę liczyć. Która pocieszy, wesprze, ale i opieprzy w razie potrzeby. Dodaje mi skrzydeł, gdy mi ich zabraknie. I tak jest już od 24 lat naszego małżeństwa…
Izabela Małysz w Tańcu z gwiazdami. Adam Małysz przygotował piękną niespodziankę
Małysz pod okiem Stefano Terrazzino poznawała kroki walca angielskiego, którego zaprezentowała widowni i jurorom w poniedziałkowy wieczór. Żona skoczka narciarskiego i tancerz wykonali choreografię do piosenki Orła cień. Gdy ta dobiegła końca, oglądający docenili ich starania gromkimi brawami. Jurorzy byli nieco bardziej krytyczni. Przyznali im 25 punktów — zarówno Iwona Pavlović, jak i Michał Malitowski ich taniec ocenili na 4 punkty.
To jednak wystarczyło, by Izabela Małysz awansowała do kolejnego odcinka Tańca z gwiazdami, który odbędzie się w przyszły poniedziałek. Z programem pożegnał się bowiem Denis Urubko, któremu partnerowała Janja Lesar.
Gdy Izabela Małysz zeszła z parkietu, spotkała się z mężem, który kibicował jej przez cały odcinek. Z tej okazji przygotował też dla niej piękny prezent, okazały bukiet czerwonych róż, którym pochwalił się na Instastory. Dodał krótki, ale bardzo wymowny komentarz:
W oczekiwaniu na małżonkę.
Trzeba przyznać, że Adam ma gest! Zdjęcie znajdziecie w galerii.