Poruszające wyznanie Ireny Santor. Gwiazda pierwszy raz tak szczerze skomentowała swój stan zdrowia
Irena Santor napędziła strachu swoim fanom gdy do mediów przedostała się informacja, że gwiazda trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru. Miała problemy z mową, które są pierwsza oznaką tej niebezpiecznej przypadłości. Nie jest to pierwszy raz w ciągu ostatnich miesięcy - artystka od dłuższego czasu zmaga się z rozmaitymi problemami zdrowotnymi, a operacja serca, którą niedawno przeszedł jej mąż, wcale nie obniża poziomu stresu w jej życiu.
16.05.2018 | aktual.: 16.05.2018 13:46
Plotkę o pobycie gwiazdy w szpitalu potwierdziła jej menadżerka, która zastrzegła jednak, że nie ma powodów do paniki:
Szybko okazało się, że Santor wyszła już ze szpitala i sama zaapelowała do fanów, by nie martwili się na zapas. W rozmowie z Super Expressem wyjawiła zaś, że nie zamierza się poddawać i schodzić ze sceny:
Wokalistka i jej mąż od jakiegoś czasu przebywają w Skolimowie, w Domu Aktora Weterana, gdzie ukochany artystki dochodzi do siebie po poważnej operacji. Ona również może tam liczyć na troskliwą i kompetentną opiekę. Miejmy więc nadzieję, że niedługo rzeczywiście wróci na scenę.