NewsyInfluencerka narzeka na wakacje nad polskim morzem. "Hejt na Kołobrzeg"

Influencerka narzeka na wakacje nad polskim morzem. "Hejt na Kołobrzeg"

Influencerka skarży się na wakacje w Kołobrzegu
Influencerka skarży się na wakacje w Kołobrzegu
Źródło zdjęć: © Instagram: nicole.weclawiak, TikTok: nicole_wec

27.08.2024 14:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zwykle przeciwnicy wakacji nad polskim morzem narzekają na kiepską pogodę i wysokie ceny. Jednej z popularnych influencerek wypad do Kołobrzegu ewidentnie nie przypadł do gustu. Lista zarzutów jest naprawdę długa.

Nicole Węcławiak to jedna z popularniejszych obecnie influencerek w kraju. Na Instagramie śledzi ją około 250 tys. obserwujących, natomiast na TikToku - ponad 1,1 mln. Niedawno młoda gwiazda internetu wybrała się na wakacje nad polskie morze. Poza kilkoma pozytywami wymieniła mnóstwo rzeczy, które nie przypadły jej do gustu. Wideo pod wdzięcznym tytułem "Hejt na Kołobrzeg" obejrzało ponad 820 tysięcy osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wakacje nad polskim morzem. Popularna influencerka mocno się zawiodła

Oczywiście wakacje nad polskim morzem mają swoich zwolenników i przeciwników. Wiele gwiazd, ale też "zwykłych" Polaków woli wybrać się na wakacje poza granice naszego kraju, bowiem będą mieć tam zagwarantowaną, piękną pogodę. Ponadto ceny są porównywalne, więc często wybierane są kierunki na południe bądź zachód od Polski. Swoimi rajskimi wakacjami pochwaliła się niedawno między innymi Doda, Anna Mucha czy Ania Wyszkoni. Jedna z popularnych influencerek, Nicole Węcławiak wybrała natomiast polskie morze, a dokładniej - Kołobrzeg. Jak się okazało, nie były to jej wymarzone wakacje.

To nie spodobało się Nicole Węcławiak. Lista Influencerki się nie kończy

Oczywiście nie dziwi fakt, że influencerka postanowiła stworzyć TikToka podsumowującego jej wakacyjny wypad. Już sam tytuł wskazuje, że nie zbyt były one udane. Młoda gwiazda internetu wymieniła w nim wiele zarzutów wobec samego miasta. Przede wszystkim nie podobały jej się ciągłe korki, latające mewy i... brak Wi-Fi w restauracjach. Dodała również, że wejście na diabelski młyn było bardzo drogie, a jedyna ciekawa atrakcja, czyli latarnia morska - w remoncie. Tym samym TikTokerka nie wiedziała, co w ogóle można robić w tym nadmorskim kurorcie.

Koszmar. (...) Miasto zdecydowanie nieprzyjazne influencerom -powiedziała na filmiku Węcławiak.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także