Rozgoryczony Grzegorz Krychowiak ostro podsumował polski Mundial w Rosji: "Akceptuję krytykę"
Sen o Mundialu w Rosji dla polskiej reprezentacji już się zakończył. Dziś Polacy rozegrali swój ostatni mecz o honor, wygrywając z Japonią 1:0. Przypomnijmy, że kadrowicze Adama Nawałki wracają z Rosji, po rozegraniu trzech pojedynków, z których tylko dzisiejszy wygrali. Ogólnie Polacy podczas mistrzostw świata zdobyli dwie bramki, w tym jedną w meczu z Senegalem zdobył Grzegorz Krychowiak.
Kuba Górski
Krychowiak mimo że zdobył gola, nie krył swojego ogromnego smutku i rozczarowania Mundialem. Piłkarz umieścił po meczu z Japonią gorzki komentarz, kierując go do polskich kibiców:
Zawiedliśmy Was, ale i samych siebie. Jest mi tak samo przykro jak Wam. Rozumiem kibiców, zarówno tych którzy nas krytykowali jak i tych którzy starali się zrozumieć.Jednak dziękuję Wam, bo po raz kolejny pokazaliście że możemy na Was liczyć i że nasi Kibice to ścisła światowa czołówka.Akceptuję krytykę. Zarówno zespołową, jak i indywidualną. Jest jedna rzecz z która nie mogę się zgodzić. Jeżeli ktokolwiek myśli, że każdy z nas nie dał z siebie 200%, jest w błędzie. Każdy z reprezentantów wskoczyłby w ogień za tą kadrę, nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Krychowiak na koniec swojego wywodu, pocieszył jednak polskich kibiców, zapewniając ich, że w przyszłym sezonie kadrowicze pokażą na co ich stać:
Jest w nas dużo sportowej złości, którą zobaczycie w przyszłym sezonie. Znowu będziecie z nas dumni.
Wierzycie w słowa Grzegorza?