Grażyna Błęcka-Kolska otrząsnęła się po tragedii. Teraz chce upamiętnić tragicznie zmarłą córkę
Grażyna Błęcka-Kolska z przyjaciółką Lucyną Schumacher-Gebhard postanowiła założyć fundację Fabryka Sensu. Ma ona na celu zbierać środki i przeznaczać je na stypendia dla biednej i uzdolnionej młodzieży, a takżę przyznawać nagrodę imienia tragicznie zmarłej córki aktorki Zuzanny Kolskiej. Młoda dziewczyna zginęła w wypadku, który spowodowała jej matka. Aktorka cały czas obwinia się za śmierć jedynaczki.
08.02.2016 | aktual.: 08.02.2016 18:16
Wygląda na to, że znana z Kogla Mogla gwiazda otrząsnęła się po tych wydarzeniach. Długie miesiące pracy z psychologami i psychiatrami zrobiły swoje. Aktorka zaczęła wychodzić i brać udział w wydarzeniach kulturalnych. Ostatnio można ją było spotkać na pokazie filmu Jańcio Wodnik we Wrocławiu, na premierze dokumentu Mów mi Marianna oraz na warszawskim balu charytatywnym.
Smutne wydarzenia, który miały miejsce w jej życiu (oprócz córki, Grażyna pożegnała także swojego ojca) natchnęły ją do działania. Fundacja Fabryka sensu ma być odskocznią od codzienności i wyrwaniem się z nostalgii, w której się znalazła. Nie wykluczone też, że już niedługo zobaczymy ją na dużym ekranie.
Na razie jednak gwiazda skupia się na fundacji. W realizacji projektu zawsze może liczyć na przyjaciółkę.
Życzymy powodzenia.