Gęś Pipa na Paradzie Równości. Fenomen maskotki, która zawładnęła sercami Polaków
Gęś Pipa to fenomen tego roku. Must have każdego wyjazdu, nieważne, czy będzie to przejazd przez pół Polski do Gdańska, czy dwa przystanki tramwajem, czy autobusem.
17.06.2023 | aktual.: 17.06.2023 17:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szaleństwo na punkcie gęsi Pipy
Moda na zabawki przychodzi i przemija. Tak było zawsze, ale w związku z konsumpcjonizmem, cykle popularności zabawek są zdecydowanie coraz krótsze. Niedawno były to pluszowe jednorożce. Pamiętacie to jeszcze? No właśnie. W zeszłym roku królowały kotki z długimi tułowiami i słodkimi pyszczkami. Pragniecie ich jeszcze? Tak sądziliśmy. Teraz nastała era gęsi Pipy.
Możecie się zdziwić, ale musimy wam to powiedzieć. Gęś Pipa naprawdę istnieje! I podbija Tik Toka! Filmiki z udziałem białego ptaka oglądają miliony widzów. A jeśli coś jest popularne i można na tym zarobić, czemu by nie zarobić na tym jeszcze więcej? Producenci i sprzedawcy odpowiedzieli na potrzebę. To prosta zasada: jest popyt, jest podaż.
Co robi gęś Pipa na Paradzie Równości?
Gęsi potrafią wspaniale latać i pokonywać długie dystanse. Tylko to może wyjaśnić fakt, że można je kupić jak Polska długa i szeroka. W Zakopanem i Suwałkach, w Zielonej Górze i Białymstoku. To zupełnie nie ma znaczenia, czy sprawdzimy miejscowości turystyczne, czy małe miasteczka albo miasta wojewódzkie. Wszędzie można kupić Pipę. Wystarczy mieć od 30 do 120 zł w kieszeni, więc sięgnijcie do portfela.
I kochają je absolutnie wszyscy. Bo z gęsią Pipą pod pachą chodzą nie tylko maluchy, ale także zupełnie dorosłe osoby, a nawet, można powiedzieć, dojrzali ludzie. Dzieciaki wykłócają się z rodzicami przy stoiskach. Zakochane pary kupują ją sobie w dowód miłości. Starsze osoby w sanatoriach kupują je, bo przypominają im dzieciństwo. Wygląda na to, że każdy może oszaleć na jej punkcie. Chcecie kolejnego dowodu?
Podczas Parady Równości 2023 w Warszawie, na stoiskach, które sprzedawały gadżety związane ze środowiskiem LGBT+ (flagi, tęczowe parasolki, peleryny, chorągiewki), można było znaleźć także TE maskotki! Co wspólnego ma gęś z marszem w sprawie praw mniejszości seksualnych? Chyba to, że absolutnie każdy może się w niej zakochać.