Nie jest tajemnicą, że polskie aktorki nie mogą liczyć na tak samo wysokie wynagrodzenie jak rodzimi aktorzy. Już jakiś czas temu powiedziała o tym publicznieMałgorzata Socha. Aktorka w rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że za pracę na planie filmów i seriali dostaje mniejsze pieniądze, niż jej koledzy.
Teraz do tematu wróciła Anna Mucha. Ulubienica widzów znana jest z bezkompromisowych wypowiedzi. Jak nikt inny potrafi powiedzieć szczerze, co myśli na dany temat. Nie inaczej było tym razem. Jej wypowiedź wywołała trzęsienie w mediach, a niektórzy zaczęli sugerować, że utyskiwać na Julię Wieniawę, której profil na Instagramie jest wypełniony po brzegi postami sponsorowanymi. Jej młodsza koleżanka – w przeciwieństwie do niej – miała manifestować zadowolenie z kwot, jakie wpływają na jej konto.
Teraz Mucha odniosła się do swoich słów i tego, jak zostały zinterpretowane przez wielu odbiorców, w tym media. Wszystko to w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Anna Mucha o zarobkach polskich aktorek
Co wpływa na oferty finansowe, jakie polskie aktorki otrzymują od producentów filmowych? Mucha dokładnie wytłumaczyła, w czym tkwi problem:
Mimo to Anna uważa, że różnice w wynagrodzeniach nie powinny mieć miejsca, bo praca, jaką wykonują aktorki, jest dokładnie taka sama jak w przypadku aktorów: