Jastrząb ZdrowieZdrowieEwa Skibińska kończy 61 lat. Przez nałóg prawie znalazła się na dnie. Pomogła jej inna aktorka

Ewa Skibińska kończy 61 lat. Przez nałóg prawie znalazła się na dnie. Pomogła jej inna aktorka

Ewa Skibińska obchodzi urodziny
Ewa Skibińska obchodzi urodziny
Źródło zdjęć: © Instagram

Ewa Skibińska przez lata walczyła z uzależnieniem. W wyjściu z nałogu pomogła jej Jolanta Fraszyńska.

Ewa Skibińska 11. lutego 2024 roku obchodzi swoje 61. urodziny. Znana z ról w serialach "Pierwsza miłość", czy "Na dobre i na złe" aktorka nie miała łatwego życia. Jak przyznała w jednym z wywiadów, alkohol zawsze towarzyszył jej w życiu. Pożegnanie się z butelką nie było łatwe. Mogła na szczęście liczyć na wsparcie najbliższych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Skibińska - odważna buntowniczka

Aktorka na scenie występuje od niemal 40 lat. Niejednokrotnie media rozpisywały się o tym, że to jedna z najodważniejszych polskich aktorek tego pokolenia i podkreślały jej otwartość na temat nagości. Tak Ewa Skibińska wspominała siebie z czasów młodości.

- Byłam potwornie zbuntowaną osobą. (...) [Po debiucie] przyszło mi pracować z Andrzejem Titkowem przy "Jak zwykle po końcu świata" Rafała Wojaczka. Byłam rozczarowana pracą, zespół kompletnie nie wiedział, co robić, a reżyser - co nam powiedzieć. No i to szuszuszanie za kulisami, brak otwartej rozmowy. Byłam tak zbulwersowana tą atmosferą, że na tydzień przed premierą rzuciłam rolą - opowiadała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Była bardzo młoda. Nikt jej nie wytłumaczył, że takie zachowanie jest co najmniej niewskazane w tym zawodzie.

- Nie wiedziałam wtedy, że tak nie można. Przyszłam do szkoły, do Teresy Sawickiej, i mówię: "Pani profesor, ja tam nie wrócę, nie mogę". Straszną awanturą się to skończyło, dyrektor mnie straszył, że po czymś takim nie dostanę angażu w całej Polsce. Ale ja się zaparłam: nie i nie. Dopiero Teresa Sawicka mnie przekonała. Ale po tym wszystkim poszłam do kolegów z zespołu i wygarnęłam im. Powiedziałam: "Jesteście nieszczerzy, plotkujecie na reżysera, a nie powiecie mu wprost, co i jak". No, byłam niezłą zadymiarą - kontynuowała.

Ewa Skibińska - uzależnienie

Artystka jakiś czas temu otworzyła się na temat choroby alkoholowej, która prawie ściągnęła ją na samo dno. 

- Samo picie, nie ukrywajmy, było od zawsze. Właściwie nietrzeźwa byłam też na próbach. Nawet o poranku znalazła się małpka w torebce. (...) A piłam od zawsze. Gdy zaczęłam przyznawać się do uzależnienia, wielokrotnie słyszałam, że nikt nie wiedział, że nałogowo piję - mówiła w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

W wyjściu z nałogu pomogła jej Jolanta Fraszyńska. To ona jako pierwsza zauważyła, że Skibińska ma problem. Aktorka nie pije od 10 lat.

- Przestałam pić. Dla swojej kondycji w pracy, dla siebie i przede wszystkim dla córki. Teraz widzę, że przez okres najgorszego picia to ona była za mnie odpowiedzialna. Zgarniała nas z Krzyśkiem po nocach samochodem, takie dziecko ratownik - kontynuowała.

Aktorce życzymy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin oraz wytrwałości w dalszej drodze trzeźwienia!

Ewa Skibińska w naturalnej wersji
Ewa Skibińska w naturalnej wersji© Instagram
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także