Porwane dżinsy, półnagie ciało... Kto miał odwagę pokazać się w takim stroju?
Ewa Minge to jedna z tych polskich projektantek, które od lat podążają jasno wytyczoną ścieżką zawodową. Nie zbacza z raz obranego szlaku, nie przejmuje się krytyką, robi swoje. Za tę konsekwencję należą się jej duże wyrazy uznania.
29.03.2016 13:01
Ewa jest również jedną z tych znanych osób, które wywołują wielkie emocje. Ostatnio przyczyniła się do tego niewątpliwie sesja zdjęciowa dla magazynu "Viva! Moda", której jest bohaterką.
Redakcja pisma postanowiła pokazać naszych twórców mody w dość przewrotnym, niecodziennym wydaniu. "Oni ubierają, my ich rozbieramy" to tytuł sesji, w której duet Paprocki & Brzozowski, Natalia Maczek z MISBHV, Łukasz Jemioł, Michał Pająk, Gosia Baczyńska, Joanna Przetakiewicz i właśnie Ewa Minge pokazali się nago. Oczywiście każdy w swoim stylu. Jedni pokazali więcej ciała, inni mniej. Koncepcja fotografii każdego projektanta była inna.
Ewa Minge pozuje w kurtce i spodniach z dżinsu ze sporymi dziurami, przez które widać jej opalone i nienagannie wyrzeźbione ciało.
To, jak Ewa prezentuje się na zdjęciu, zostało najwyraźniej przyjęte ze sporym zdziwieniem, a nawet spotkało się z zarzutami o ingerencję graficzną, gdyż projektantka poczuła się w obowiązku zamieścić na swoim profilu facebookowym zdjęcia zza kulis i kilka słów wyjaśnienia:
Ewo, nie możemy się doczekać! I gratulujemy odwagi: nie każdego byłoby stać, aby odsłonić aż tyle, zgrabnego skądinąd, ciała.