Eurowizja 2025. Tak wyglądały kulisy awansu Justyny Steczkowskiej do finału. Syn gwiazdy ujawnia
Justyna Steczkowska awansowała do finału Eurowizji 2025, co wywołało ogromne emocje. Kulisy tego wydarzenia ujawnił jej syn, Leon Myszkowski.
Justyna Steczkowska, po 30 latach przerwy, ponownie wystąpiła na eurowizyjnej scenie, prezentując utwór "Gaja". Jej występ w pierwszym półfinale zakończył się sukcesem, co oznacza, że artystka wystąpi w finale konkursu 17 maja. Leon Myszkowski, syn piosenkarki, podzielił się emocjami, jakie towarzyszyły jego mamie podczas ogłaszania wyników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Minge o swoim udziale w Tańcu z gwiazdami. Co ją przekonało?
Leon Myszkowski zdradza, co działo się za kulisami Eurowizji 2025
Leon Myszkowski, najstarszy syn Justyny Steczkowskiej, wybrał się do Bazylei, aby zobaczyć występ swojej mamy na żywo. W rozmowie z portalem Plotek uchylił rąbka tajemnicy, jak gwiazda wraz z całą ekipą spędzała czas po koncercie, kiedy już wiadome było, że zobaczymy Steczkowską w wielkim finale.
Emocje były ogromne, moment wyczekiwania, a potem wielkie szczęście. Cała delegacja stanęła na wysokości zadania i dowiozła genialne show - podkreślił syn Steczkowskiej.
Jak się okazuje, po ogłoszeniu awansu, ekipa Justyny Steczkowskiej znalazła czas na małe świętowanie.
Po awansie, jak tylko wypuścili ekipę z hali, ponieważ trochę to trwało, zaczęliśmy się zbierać z obiektu i wróciliśmy do hotelu, była malutka impreza - dodał Leon Myszkowski.
Następnie syn gwiazdy podkreślił, że jego mama była bardzo zadowolona z samego występu. Podobnie zresztą jak cała jej ekipa.
Eurowizja 2025. Tak Tomasz Raczek ocenił występ Justyny Steczkowskiej
Tomasz Raczek, znany publicysta, w rozmowie z portalem Świat Gwiazd ocenił eurowizyjny występ Justyny Steczkowskiej w pierwszym półfinale.
Występ Justyny robi wrażenie, bo to nie tylko efektownie zainscenizowana piosenka, popis niezwykłych umiejętności artystki, dowód jej niewyobrażalnej kondycji i stuprocentowego profesjonalizmu, ale także koherentna propozycja artystyczna i kulturowa pokazująca siłę żywiołu słowiańskiego - przyznał.