Emerytura NIE WYSTARCZA Bohdanowi Łazuce. Artysta cały czas musi pracować
Bohdan Łazuka to niekwestionowana legenda polskiej sceny. Przez kilka ostatnich dekad występował zarówno w filmach, serialach, jak i na estradzie, bawiąc ludzi do łez. I choć w piątek, 31 października skończył 87 lat, to nie myśli o przejściu na emeryturę. Wszystko za sprawą niskiego świadczenia otrzymywanego od ZUS.
Bohdana Łazuki nikomu nie trzeba przedstawiać. Latami grał w teatrze, występował w programach "Kabaretu Starszych Panów", a także w kultowych produkcjach filmowych. Jego dorobek artystyczny jest ogromny, jednak mimo to artysta nie może pozwolić sobie na odpoczynek. Choć w piątek skończył 87 lat, to cały czas pozostaje aktywny zawodowo. Ma to związek z bardzo niską emeryturą gwiazdora.
Basia Bursztynowicz o odejściu z Klanu. Czy jest szansa na powrót?
Emerytura Bohdana Łazuki. Artysta otrzymuje bardzo niskie świadczenie
Emerytury gwiazd to w ostatnich latach emocjonujący temat. Nie tak dawno, w rozmowie z Onetem głos w tej kwestii zabrał także Bohdan Łazuka. Aktor nie ukrywał, że jego emerytura jest bardzo niska. Zdradził nawet, że nie wystarcza ona na pokrycie opłat i może za nią zapłacić jedynie... rachunek za gaz.
Obecna emerytura wystarcza mi jedynie za opłacenie rachunku za gaz, więc może sobie pan wyobrazić, ile wynosi. Jeśli minimum co drugi dzień przychodziłby do mnie listonosz i przynosił w kopercie pięć tysięcy dolarów, to mógłbym zastanowić się nad tym, czy przestać pracować. Ale na to się nie zanosi — wyznał z przekąsem Łazuka.
Chwilę później Łazuka dodał, że to właśnie z tego powodu musi cały czas występować i pojawiać się na najróżniejszych wydarzeniach. Warto jednak podkreślić, że artysta nie narzeka na swoją sytuację, podkreślając, że aktorstwo to jego pasja.
Zresztą, jakie pracować…? Już mówiłem, że ja od urodzenia jestem na urlopie — dodał z humorem.
Bohdan Łazuka nie jest jedynym z niską emeryturą. Polskie gwiazdy nie mogą liczyć na wysokie świadczenia
Bohdan Łazuka zalicza się do grona artystów, który nie mogą liczyć na wysoką emeryturę. Podobny los spotyka także inne gwiazdy starszego pokolenia. Swego czasu głośno narzekał Krzysztof Cugowski, który do niedawna otrzymywał około 1000 złotych miesięcznie z ZUS. Sporo o niskich poborach emerytalnych mówi również Maryla Rodowicz. Legenda polskiej sceny muzycznej obecnie może liczyć na około 2500 złotych emerytury.