Jakie emerytury dostają polskie gwiazdy? Niektórzy klepią biedę

Gwiazdy często narzekają na swoje emerytury. Niektórzy nie chcą mówić, ile dostają od państwa, ale np. Jerzy Zelnik, Maryla Rodowicz czy Tomasz Stockinger nie kryją się z tym, jakie mają emerytury. Ile wynoszą świadczenia, które pobierają seniorzy znani z ekranu czy estrady? Sprawdź!

Gwiazdy jeszcze kilka lat temu głośno narzekały na swoje niskie emerytury, co wynika z faktu, że wiele z nich przez większość kariery nie odprowadzało podatków. Wciąż nie brakuje znanych osób, które otwarcie mówią w mediach, ile pieniędzy dostają od państwa. Ostatnio o swojej emeryturze powiedział Bronisław Komorowski, który jako były prezydent RP może liczyć co miesiąc na ok. 11 tysięcy złotych na rękę. – Jeśli się porówna wysokość emerytur byłych prezydentów z niektórymi emeryturami, chociażby z sędziowskimi, prokuraturowskimi, generalskimi czy w spółkach Skarbu Państwa, to nie robi to najlepszego wrażenia, więc wszyscy dorabiamy. Póki możemy, pracujemy – powiedział "Faktowi". A jakie emerytury mają gwiazdy show-biznesu? Sprawdź!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Irena Santor nie ujawniła publicznie wysokości swojej emerytury. Kilka miesięcy temu zrobił to za nią jej "znajomy". "Pani Irena nie ma wysokiej emerytury. Na rękę – 2600 zł, nie licząc 13 i 14. Ale nie narzeka. Przez lata dużo pracowała" – mogliśmy przeczytać w Świecie Gwiazd w lipcu 2024 roku.

ZOBACZ TEŻ: Danuta Błażejczyk ma niską emeryturę. "Jak długo będę mogła, to będę dorabiać"

Zygmunt Chajzer został zapytany przez redakcję "Super Expressu" o wysokość swojej emerytury. Choć nie chciał wskazać dokładnej kwoty, to dał do zrozumienia, ile mniej więcej dostaje od państwa. "Moja emerytura to około średniej krajowej, więc nie narzekam" – powiedział pod koniec zeszłego roku. Średnia krajowa w Polsce to wynosi obecnie 8038,41 zł brutto.

Majka Jeżowska pod koniec zeszłego roku w podcaście "Wprost Przeciwnie" ujawniła, że ma "niecały tysiąc złotych" emerytury. "Absolutnie nie narzekam, bo lubię swoje życie. Jest mi dobrze i niczego mi nie brakuje" – dodała.

ZOBACZ TEŻ: Emerytura Andrzeja Rybińskiego to nieśmieszny żart. Za te pieniądze nie jest w stanie utrzymać ukochanych zwierząt

"Mam 700 złotych" – ujawniła wokalista zespołu Wanda i Banda, zapytana o wysokość swojej emerytury w wywiadzie dla Złotej Sceny w listopadzie 2024 roku. Wyjaśniła, że nie dostaje więcej pieniędzy, bo organizatorzy ich koncertów nie płacili za nich składek do ZUS. "Nie można było samemu załatwić koncertu, umówić się z halą sportową, organizatorem czy agencją. Musiał być pośrednik, czyli to Estrada, czy ZPR-y (Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe). Mieliśmy umowy, ale z tego nic nie wynika, jeśli chodzi o lata pracy. To tak, jakbyśmy nie istnieli w ogóle, co jest bardzo przykre. Tak naprawdę to były złodziejskie instytucje, które świadomie nie płaciły za nas tego ZUS-u" – wyżaliła się przed kamerami.

Jerzy Zelnik na początku tego roku ujawnił reporterce Plejady, że dostaje ok. 5 tysięcy złotych emerytury. "(...) co miesiąc ta »piąteczka« przybywa. Nie jest to może jakaś wielka emerytura, ale niektórzy mówią, że niezła. Ponieważ staram się też inwestować w rodzinę, to nie są jakieś wielkie pieniądze i dlatego cały czas zarabiam. Mam nadzieję, że umrę, pracując" — powiedział.

ZOBACZ TEŻ: Jerzy Zelnik ma prawie 80 lat. Zdradził sekret swojej "wiecznej młodości"

Tomasz Stockinger również nie kryje się z tym, ile dostaje od państwa. "Mam emeryturę wyliczoną. (...) Moje świadczenie wynosi ok. 3 tys. zł brutto. Wiem, że są mniejsze. No ale, jak będzie trzeba, to jakoś się wyżyje?" – zapytał retorycznie w wywiadzie dla Plejady z lutego 2025 roku.

Maryla Rodowicz wyznała, że na przestrzeni lat wysokość jej emerytury znajdzie wzrosła. "Mam 2600 zł emerytury. Zwiększyła się, była mniejsza. Na początku dostawałam 1300 zł" – powiedziała redakcji "Super Expressu" w marcu 2025 roku.

Henryk Gołębiewski ujawnił "Faktowi", że dostaje znacznie większą emeryturę, niż się spodziewał. "Ile wpłaciłem, tyle dostałem. Myślałem, że dostanę mniej, a dostałem trochę więcej, więc powinienem być zadowolony. (...) Myślałem, że dostanę 800 zł, a mam ok. 1900 zł. W sumie jestem zadowolony, a z drugiej strony, to wiadomo, że to mało. No, ale tyle wpłaciłem [na ZUS] i tyle dostaję" – powiedział niezapomniany Duduś z "Podróży za jeden uśmiech".

ZOBACZ TEŻ: Henryk Gołębiewski ujawnił, w jakich warunkach żyje. "Trzy osoby się zmieszczą"